Śmignął obok Mnie !

BOLOLUK

Już tłumacze.Wracając dziś ze Szklarskiej Poręby (na Dolnym śląsku) miałem dużo szczęścia.Zaraz za tym miastem w kierunku na Jelenią Górę droga jest bardzo kręta i cały czas w dół,do tego padał dziś deszcz.W pewnym momencie z za zakrętu wyskakuje Audi (100) z dużą prędkością.Patrze a to auto nie wyrabia zakrętu i pakuje się na moją stronę jezdni,to Ja szybko kierownicą w prawo,spoglądam w lusterko a audi leci na czołówkę z innym autem które jechało za mną.I trach zderzyły się,para poszła z chłodnic.I tak sobie pomyślałem Shocked

że to Ja mogłem tam pięć sekund później jechać.Dalszą cześć drogi to już jechałem podwójnie ostrożnie.Dopiero w takich sytuacjach człowiek uświadamia sobie że na drodze wszystko może się zdarzyć.

misiekwwl

brawo

opanowanie jasnośc umysłu i dobra reakcja uratowała twója samochód oraz w goszym wypadku zdrowie Wink

Dużo osób w takiej sytuacji panikuje i niewie co zrobić .Sam byłem świadkiem takiego wypadku jak koleś wyskoczył z zakrętu na przeciwny pas a kierowca jadący z naprzeciwka zrobił slalomik i zderzył sie czołowo Sad