Zientarski rozbił Ferrari. Pasażer nie żyje

Kampi

Wczoraj o 22-giej na Ursynowie:
http://www.youtube.com/watch?v=G3wgkhX7r38

[link widoczny dla zalogowanych]

Mati

o fuck ;/

misiekwwl

on jest sopoko kiedyś z nim gadałem w gdańsku nawet piwko wypiliśmy szkoda ale ferrari to sie ładnie rozpadło

misiekwwl

{*} dla pasarzera

CHAŁER

Monia

Katastrofa Sad

privateer87

teraz w dzienniku zobaczyłem... po mieście 200km/h Hrm

[*] dla pasażera...

janczas

[*] rest in peace bro...

kurt

[*]
to nie byl 1. wypadek w tamtym miejscu, ale mimo wszystko 200km/h...

witoo

[*] za szybko... Sad

damianrally

no patrz a tyle mówił o bezpiecznej jezdzie ;/ szkoda szkoda

herc

Zientarski dużaaaaaaaa kara za to jeśli wyjdzie z tego .

Dla pasażera [*]

ale oni to chcieli na własne życzenie więc po co się rozczulać nad nimi

TRAWOR76

[*] dla pasażera
Zientarskiemu życzę powrotu do zdrowia...rozmawałem kiedyś z jego ojcem naprawdę wporzo gość..jego nie znam ale życzę pomimo błedu powrotu do zdrowia....niskie zawieszennie auta nie miało szans na tamtej drodze przy tej prędkości...ale to już tylko gorycz pomyłki ...i smutek...żałować zawsze należy ,nie byli bandytami ...czego za dużo? każdy z nas się domyśli.....ale to nie pretekst by komuś życzyć źle...
Nieh Bog ma Was w swojej opiece.

misiekwwl

może dostac do 8 lat

Kampi

Każdy lubi pozapier* ale 200 km/h w mieście to przegięcie...
Wiadomo że jak ma się Ferrari to się depcze, a polskie drogi się nie nadają do tego.

ulek114

po pierwsze jezeli chcial sobie polatac to sa lotniska a nie centrum miasta.po drugie po co bral pasazera

Jelon

Nikt nikomu źle nie życzy, ale niestety każdy kto mocniej naciska na pedał musi się liczyć z tym jakie mogą być tego konsekwencje. Może i spoko gość ale z jazdą to bardzo przesadził. Gdyby to był ktoś z nas to już by siedział (pamiętacie wypadek na trasie toruńskiej gość jeśli się nie mylę dostał wyrok za spowodowanie jak to nazwali "katastrofy lądowej"). Zobaczycie że jako osoba medialna to sprawa może zostać zatuszowana. Kumpel mi opowiadał że kiedyś jakiś piłkarz potrącił przy 60km/h kobietę ze skutkiem śmiertelnym, efekt zabrano mu prawko na 12 miesięcy (nie mylić z rokiem - 12 miesięcy jest rozpatrywane jako nie cały rok i nie idzie się na ponowny egzamin po tym czasie odzyskuje się prawko - coś tak słyszałem) sprawa ucichła konsekwencje żadne. Już zaczyna być głośno że to wina drogowców nie to żebym ich bronił, ale sądzę że i jedni (za stan naszych dróg) i Zientarski (za przekroczenie prędkości) ponoszą odpowiedzialność. Gdyby jechał przepisowo 50 nic by się nie stało 200 to już totalna przesada, podobno jak przejeżdżał przez skrzyżowanie to ludzie nie wiedzieli nawet co to takiego przejechało. Szkoda gościa, ale może najwyższy czas żeby ktoś się obudził i nawet tacy ludzie odpowiedzieli za swoje czyny (Otylia miała sprawę podobną dostała wyrok w zawiasach). Może srogie ale prawdziwe.

kurt

Jelon zgadzam sie z Toba.
Przykra sprawa, ale prowadzac auto trzeba myslec. cale szczescie nie zrobili nikomu innemu krzywdy (np wjezdzajac w inny samochod)

misiekwwl

to co sie stało to i tak mniejsze zło bo mógł wjechac w jakieś inne auto albo przystanek mogło by zginąc więcej osób

Kampi

I do tego jeszcze kampania reklamowa PZU z udziałem Zientarskiego. Facet nieźle się popisał. Jak by leciał 100 km/h to prawdopodobnie nic by się nie stało lub szkoda nie wielka.

wiewióra

[*] dla dziennikarza

Nie ma co gdybac i gadac.
Stało sie i sie nie odstanie...