Po 1.5 roku rozstałem się z Coltem

sebekColt97

Witam wszystkich. Z żalem i niemal łzami, w minioną środę rozstałem się ze swoim miśkiem. Śłużył mi od prawie 1,5 roku. Był częścią mojego życia, zrobiłem nim ok 35 tys km, zawsze na niego liczyłem i nigdy nie zawiódł. Ale jak to w życiu bywa, są czasem trudne decyzje do podjęcia, często człowiek nie jest pewny czy robi dobrze. Ja też nie jestem pewny czy dobrze zrobiłem, ale juz po fakcie, drugi raz go nie będe odbierał z komisu jak to miało miejsce w maju, tym razem stanowczo powiedziałem, Colciak dzięki za wszystko, ale rozstajemy się. Świat się nie zawali, a zawsze można wrócić kolejnym coltem czy innym mitsu i kto wie, czy tak sie nie stanie za jakiś czas. Forum Mitsumaniaki czy coltomania, to sporo ciekawych osób, dużo tematów i napewno, bede tu cały czas obecny. Byłem, jestem i zawsze będe czuł się Coltomaniakiem, a gdzies serce mi podpowiada, wróć do kolejnego Miśka i czas pokaże jak będzie. Na razie pomęcze się hondą, to autko nie dostarcza tyle radości co Misiek, być może również z nim się rozstane, bo diamenty na masce przyciągają i ciężko się będzie odzwyczaić od tego. Pozdrawiam wszystkich, wybaczcie, że sprzedałem Miśka.

Kleju

hehe normalnie scenariusz na film Wink

Widze ze dosc trudno przezyles rozstanie z coltem. Ale wiesz co, jedno Ci moge powiedziec (ja swojego sprzedalem niecaly rok temu) bedziesz myslal o nim i w koncu go kupisz (ja tez Very Happy

)

sebekColt97

Odkąd go sprzedałem, to codziennie wpadam na komis zobaczyc czy jeszcze stoi, a mam 60km do miejsca sprzedania Very Happy

coś ze mną nie tak jest, albo tak ciężko sie rozstać. Ale właśnie, zawsze można powrócić do kolejnego Miśka.

misiekwwl

Monia

sebekColt97

Monia, też mi smutno Sad

, kiedyś planowałem Coltem zrobić wypad w Bieszczady, przy okazji wypic kawę z tobą, ale ja powtarzam po raz kolejny, moim marzeniem jest powrót do marki Mitsu, być może Colta ponownie, albo coś innego z diamentami, to jedyna marka którą cenie za jakość, a sentyment do Miśka zawsze będzie we mnie obecny, być może spowoduje to powrót do kolejnego Colta, ale to wszystko z czasem. Szkoda, że nie pojade na zlot w Grudziądzu, chyba że hondą sie wybiore bo chce pooglądać inne super Mitsu, co mnie jeszcze bardziej przekona do powrotu do tej marki. Wszystkich pozdrawiam.

BuliK

-=MITSU=- TO NAJZDROWSZY Z NAŁOGÓW JAKI MOŻE BYĆ Wink

sebekColt97

Wydaje mi się, że żeby być szczęśliwym człowiekiem, potrzeba dwóch rzeczy: samochodu marki Mitsu i ukochanej osoby. Ja nie mam teraz ani jednej z tych rzeczy, nie jestem szczęśliwy, ale wierze, że z czasem los się odwróci i obok miłości swojego życia, odnajde kolejnego Miśka w którym również się zakocham.