Autor |
Wiadomość |
przemcco
Gość
|
Wysłany: 2006.11.11 23:58:13 Temat postu: komputer do colta 1.5 z 1991r |
|
|
Witam,
moge miec od wujka colta 1.5 z 1991 roku w wersji amerykanskiej tylko cos jest z komputerem albo aparatem zaplonowym i nie dziala przez to i czy bedzie pasowac komputer z wersji europejskich?a moze skad wziasc taka wesje amerykanska
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bartek_NKM
Współzałożyciel COLTMANII
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2006.11.14 22:46:40 Temat postu: |
|
|
Powinien pasowć. Nigdy nie ma 100%, nawet z europejskiego do innego europejskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
artbiker
Sprzedał Colta...
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2006.11.20 03:01:43 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak w mitsu, ale w większości przypadków nie wystarczy określenie marki i modelu samochodu, szuka się komputera z identyczym numerem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hubeeert
Współtwórca COLTMANII

Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Enniskillen/NI/UK
|
Wysłany: 2006.11.20 14:35:42 Temat postu: |
|
|
4G15 USDM nie miał knock sensora - jak to jest w wersji EU?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
przemccco
Napisał pare postów...
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2006.12.01 19:45:25 Temat postu: |
|
|
Czesc ponownie,jednak to nie komputer bo zostal sprawdzony wiec moze byc aparat zaplonowy, czy ewentualnie cos jeszcze?objawy sa takie ze nie chce odpalic krecil ale nie odpalal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bartek_NKM
Współzałożyciel COLTMANII
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2006.12.02 01:59:16 Temat postu: |
|
|
Przewody WN, cewka, świece, palec/kopułka, czujnik położenia wału (jeśli jest).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lancerTata
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: oswiecim
|
Wysłany: 2006.12.28 20:56:04 Temat postu: |
|
|
pytanie za 100 pkt ile kabli ci wlazi do aparatu?? 4 czy 6
pytanie nastepne nr aparatu?? NP taki na 4 kable to T3T64173
do silnika 4G15 V8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ciszeskas
Zaczyna się rozkręcać
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: 2007.01.07 16:16:39 Temat postu: |
|
|
Ja miałem problem z aparatem zapłonowym...
Pewnego dnia wyszedłem rano do pracy jak zwykle, wsiadłem do samochodu, przekręciłem kluczyk i uruchomiłem silnik. Mam jeszcze gaźnik więc rano jak jest zimno i mokro muszę na chwilę przytrzymać na troszkę wyższych obrotach ( niż bieg jałowy) aby sie odpowiednio załączyło automatyczne ssanie. Tym razem nie dodałem gazu w porę i zgasł. Próbowałem jeszcze raz go zapalić, ale nie udało się. Piłowałem go ze 3 minuty (zawsze odpala od razu) aż akumulator aż troszkę padł.
Poszedłem więc na pociąg i pojechałem do pracy SKMką. Jak wróciłem z pracy wykręciłem świece, bo myślałem że zalałem i dlatego nie chciałodpalić, ale okazało się że świece suche. Nic nie dawało kręcenie rozrusznikiem, po prostu umarł...
Zadzwoniłem po ojca i ciąganą mnie do siebie do garażu jakieś 7 km. W tym czasie próbowałem odpalić i nic. Po prostu nie ma iskry na świecach.
Poczytałem trochę na forum mitsubishiklub.pl i pomyślałem że może wylało kondesnatorki w elektronice, odszukałem taką puszkę wielkości twardego dysku po stronie pasażera. Wyciągnąłem i otworzyłem, a tam wszystko piękne, nowe jakby dopiero z fabryki wyjechało. Byłem na 90% pewien że to nie komp.
Pozostało: moduł, aparat zapłonowy.
Znalazłem specjaliste elektryka, który przyjechał do garażu, poskakał z miernikiem i okazało się ze na 90% poszła cewka, która znajduje sie w aparacie zapłonowym.
Znalazłem więc cewkę na allegro i kupiłem ją.
Rozebrałem cały aparaz zapłonowy na czynniki pierwsze, robiąc zdjęcia aparatem cyfrowym i notując wszystko na kartce, ale nie wymieniłem cewki... bo w między czasie w tej samej cenie udało mi się kupić używany aparat zapłonowy do mojego samochodu, któy był w cenie cewki którą wcześniej kupiłem.
Włożyłem "nowy aparat zapłonowy" ustawiłem kąt wyprzedzenia zapłonu.
Wszystko chodzi bardzo ładnie.
Mam więc rozebrany na części aparat zapłonowy, w którym trzeba zmienić cewkę.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lancerTata
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: oswiecim
|
Wysłany: 2007.01.17 03:24:11 Temat postu: |
|
|
Przepraszam w aparacie to chyba diody?? masz do wymiany bo cewka jest na zewnatrz aparatu
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|