Autor |
Wiadomość |
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.12 18:46:36 Temat postu: [ALL] jak otrzymać lakier kameleon? |
|
|
tak jak w temacie, zastanawia mnie jak mozna otrzymać taki kameleon? mozna kupić gotowy w puszce taki mix niebiesko/czerwono/zielono/zółty? (to tylko przykład ) czy samemu w jakiś sposób mozna to otrzymać? jak sie to otrzymuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.12 19:57:06 Temat postu: |
|
|
mozna kupic w "puszce" gotowy ale tani tez nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.12 22:25:41 Temat postu: |
|
|
czyli nakładanie czerwonej perły na niebieską perłe mija sie z celem? (kolory są przykładowe)
mówisz ze mozna kupić, jest chyba wybó com? robią to na zamówienie czy jak to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.09.12 22:49:17 Temat postu: |
|
|
mozesz kupic dowolny lakier z dowolna konfiguracja. Perla jest perla a lakier typu kameleon to juz najwyzsza polka (cenowo tez)
Perla bedzie sie mienic tylko odcieniem np zielony butelkowy, pod innym katem papatrzysz to bedzie zielony wpadajacy w granat itp
A kameleon to juz widoczne przejscie z bialego w rozowy, zielony w fiolet akurat takie kolory podaje bo te auta czesto widze w Opolu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.12 22:49:33 Temat postu: |
|
|
Proszę Cię bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.13 00:27:18 Temat postu: |
|
|
zainspirowało mnie to ze moj colcik jest po przejściach i nie ma co ukrywać ze pełnym słońcu widac ze ma na sobie 3 różne kolory (złośliwi powiedzą ze mam cameleon ale nie o to mi chodzi )
mam bujna wyobraźnie i tak mam przed oczyma bazowy czarny kolor a w słońcu mieniący sie w złocie albo w krwistej czerwieni (jeszcze sie zastanowie)
jako ze moj brat kupił kompresor a poligonem doświadczalnym bedzie honda civic Vgen ( ) i JEŚLI by fajnie wyszło to pobawiłbym sie własnie w taka kolorystyke jak podałem wyżej...
rafamalk dzięki za link
tylko teraz pytanie co lepiej?
zamówic kameleona czy prysnąć 100% perły w czerni i np 30% perły w czerwieni? i jakie będą tego efekty? to chyba takie wróżenie z fusów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez privateer87 dnia 2008.09.13 00:29:18, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.09.13 09:01:34 Temat postu: |
|
|
Tak tylko powiem, troszke nie na temat. Otoz malowanie auto to nie jest "bulka z maslem" jak sie moze wydawac Wiem ze bedziecie miec "poligon doswiadczalny" ale to tylko stracicie kase na farbe a pozniej na ewentualne poprawienie tego (i pewnie jeszcze kasa na prawdziwego lakiernika) Zobacz ze nawet lakiernikom zdarza sie odwalic kaszane, a co bedzie jak za malowanie auta zabierze sie ktos "zielony"??? Troche moge na ten temat powiedzieci bo mam stycznosc z blacharzem-lakiernikiem i wiem jak caly proces wyglada.
Teraz nie zapominaj jeszcze ze przed malowanie trzeba ukryc wszystkie niedoskonalosci blacharskie nadwozia, typu wgniotki, rysy, pecherze itp. Zwykla szpachla to tylko do "surowej blachy" pozniej naklada sie szpachlowke pistoletem aby powierzchnia byla idealnie gladka i zeby nie byo widac roznicy.
Sam proces malowania jest najtrudniejszy. Trzeba miec doswiadczenie i pewna reke i bardzo prosto jest zrobic "firanke" czyli za duzo lakieru i bedzie splywal. I tak samo w druga strone czyli nie pomalowac dobrze elementu. Jest bardzo skomplikowany proces. I nawet jakbym mial pomalowac "kawalek" auta NIGDY sam bym tego nie zrobil. Bo tez trzeba miec na uwdze ze auto kiedys bedziemy chcieli sprzedac... I co wtedy?
A kompresor Jesli taki z supermarketu obi, castoramy czy allegro to zostawcie go sobie do pompowania kół i piłki. Bo do malowania sie nie nadaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiekwwl
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 2340
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Wołomin Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.13 10:25:00 Temat postu: |
|
|
Zależy o jakim kompresorze mówisz ?? Do takiego malowania wystarczy taki do 6Mpa jeżeli nie bedzie on urzytkowany cały czas to i taki z castoramy może być bo do jakiejs przemysłowej pracy to sie nie nadaje ,ale to zależy też od producenta .
Powiem tylko że kameleonem sie maluje jeszcze trudniej niż zwykłym lakierem .
Nawet nie każdy lakiernik chce sie tego podjąć znam to z autopsji znajomy szukał lakiernika i dopiero dziesiąty podjął sie roboty .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.09.13 10:42:27 Temat postu: |
|
|
misiekwwl napisał: | Zależy o jakim kompresorze mówisz ?? Do takiego malowania wystarczy taki do 6Mpa jeżeli nie bedzie on uŻytkowany cały czas to i taki z castoramy może być.... |
Raczej od 6atm w gore. Nawet od 8. Ale to tez nie jest najwazniejsze bo najwazniejsza jest pojemnosc butli. Im wieksza tym lepiej bo jednak malowanie auta troche zajmuje. A taki zbiornik z castoramy ile ma litrow? 60, 80 litrow?
I malujac auto to przeciez caly czas musi byc odpowiednie cisnienie I taki z castoramy na 100% nie da rady! Wiem bo kiedys dawno, dawno temu malowalem w pracy przyczepe pistoletem i taki kompresor wcale sie nie sprawdza. JEdynie co to kola można pompowac i nic innego.
Nie wspomne juz o jakims czystym miejscu gdzie sie maluje, wolnym od kurzu i owadow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.13 11:50:58 Temat postu: |
|
|
Kleju ma racje. Pomalowac auto jak to mawia moj kolega "To nie jest wd..c krome chleba". Przekonalem sie malujac blotnik, i nie obejdzie sie bez poprawek. Pewne buble wyszly dopiero po malowaniu wczesniej nie byly zauwazalne, a teraz kuja w oczy ze 200 metrow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.13 20:51:42 Temat postu: |
|
|
kompresor kosztował chyba 400zł, butla ma pojemność 50L () i sam utrzymuje ciśnienie 6-8 barów, i Kleju znów masz 200% racji, taka "olbrzymia" butla napewno nie wystarczy np na malowanie dachu, w instrukcji zaznaczyli ze na 20min pracy kompresora musi "odpocząc" 40min, a ciśnienie z butli ucieka baaardzo szybko (mała pojemność i nie wiem czy wystarczy na pomalowanie błotnika) nie ma co sie podniecać nie wiem czy civic dobrze wyjdzie... napewno pokaze na forum jak wyszło, no i zaznaczyłem ze jesli dobrze civic wyjdzie to wtedy moze podejme sie pomalować colta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez privateer87 dnia 2008.09.13 20:52:44, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
TeeRWu
Sprzedał Colta...
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Nasielsk Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.13 23:06:37 Temat postu: |
|
|
privateer87,próbuj,próbuj i jeszcze raz próbuj!Ja colta malowałem CASTORAMOWYM kompresorem,pistoletem za grosze i akrylem za 50 zł litr..Nie powiem-trzeba się troche nawkurw..ć na początkach malowania(ustawienie pistoletu,cisnienie w spreżarce,unikanie"morki"...),ale jeśli masz zapał to dasz rade.Colt jest 3-cim autem które maluje.A zeby było śmieszniej-COLTA MALOWAŁEM NA PODWÓRKU POD GOŁYM NIEBEM,OCZEKIWAŁEM NA POGODE,WALCZYŁEM Z OKLEJANIEM,UNIKAŁEM WIATRU i jedyne miejsce na którym mi wyszedł mat jest dach który i tak będe poprawiał!Gdybym miał garaz i zapał,na Twoim miejscu bym sie nie zastanawiał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.09.14 10:52:10 Temat postu: |
|
|
TeeRWu napisał: | privateer87,próbuj,próbuj i jeszcze raz próbuj!Ja colta malowałem CASTORAMOWYM kompresorem,pistoletem za grosze i akrylem za 50 zł litr..Nie powiem-trzeba się troche nawkurw..ć na początkach malowania(ustawienie pistoletu,cisnienie w spreżarce,unikanie"morki"...),ale jeśli masz zapał to dasz rade.Colt jest 3-cim autem które maluje.A zeby było śmieszniej-COLTA MALOWAŁEM NA PODWÓRKU POD GOŁYM NIEBEM,OCZEKIWAŁEM NA POGODE,WALCZYŁEM Z OKLEJANIEM,UNIKAŁEM WIATRU i jedyne miejsce na którym mi wyszedł mat jest dach który i tak będe poprawiał!Gdybym miał garaz i zapał,na Twoim miejscu bym sie nie zastanawiał... |
to sie nazywa optymiatyczne podejscie do zycia na civicu bede próbował, i jesli po tysiącu próbach nie bedzie zadowalającego efektu to nie bede malował colta. dziękuje wszystkim za rady i wskazówki
o prosze dokładnie o taki lakier mi chodziło coprawda sie nie nazywa kameleon tylko flipflop ale bazowo czarny a mieni sie na czerwono (na obrazku bazowo niebieski i mieni sie na zielono)
mam nadzieje ze sie uda bo efekt na colcie w takiej kolorystyce byłby cyba naprawde dobry teraz juz wiem czego chcę, wiem jakie są koszty tego... pozostało ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć na civicu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez privateer87 dnia 2008.09.14 11:15:25, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hubeeert
Współtwórca COLTMANII
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Enniskillen/NI/UK
|
Wysłany: 2008.09.14 11:24:57 Temat postu: |
|
|
Świat schodzi na psy.... kameleon w garażu, bez komory bezpyłowej i po jednym elemencie na raz
Przy malowaniu kameleonem malujesz na raz cały bok auta. Jezeli tego nie zrobisz będzie na każdym elemencie inny efekt. Tu się nie da spolerować, poprawić itd. Poprawki oznaczają malowanie całego boku, dachu, maski na nowo. Lakier jest drogi. Za drogi na takie eksperymenty i wybacz, że to powiem ale skoro kupujesz najtańszy gówniany kompresor, najtańszy gówniany pistolet i chcesz to robić w warunkach garażowych to tylko wyrzucisz w błoto pieniądze zamiast mieć samochód porządnie pomalowany czymś mniej zwracającym uwagę jak metalic lub perła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|