Autor |
Wiadomość |
Kampi
Ojciec Dyrektor ;)
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 2057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Okolice Wa-wy Płeć:
|
Wysłany: 2007.05.12 11:39:11 Temat postu: [ALL] Polerka mechaniczna |
|
|
A co sądzicie o polerkach mechanicznych (specjalne tarcze filcowe), podobno niszczą lakier... a efekt nie jest zbyt trwały...
Mam drobne ryski na całej karoserii i chce się ich pozbyć. Czy przy takiej polerce stosuje się dodatkowo jakiś środek nabłyszczający czy po prostu wosk?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
herc
100%-towy COLTMANIAK
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: rawa mazowiecka
|
Wysłany: 2007.05.12 11:46:03 Temat postu: |
|
|
jest dobra pasta g3,w kazdym sklepie gdzie mozna kupic lakier do samochodu lub poprostu pasta tempo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rus_one
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 2007.05.12 13:35:45 Temat postu: |
|
|
Radzę uważać!!!
Polerką mechaniczną możesz nawet spalić lakier, nie wspominając już o możliwości przepolerowania się do podkładu!
Masz lakier metalik więc efekt powinien być długotrwały, pod warunkiem że woskujesz misia po myciu.
Proponuję pobawić się najpierw pastą Tempo z firmy K2, a jak nie zejdzie, to udać się do jakiegoś lakiernika na konsultację.
Ale jak patrzę na Twojego colta, to myślę że Tempo wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek1222
Sprzedał Colta...
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Gubin k. Zielonej Góry
|
Wysłany: 2007.05.12 14:10:16 Temat postu: |
|
|
Ja tez sie zastanawiam nad polerka, gdyz nie stac mnie na malowanie calego autka;/ ale mam takie same obawy co jej wplywu na lakier jak rus_one, sam sie napewno nie podejme to jednak trzeba miec jakas praktyke, u mnie w warsztacie biora za caly samochod 120zł, wiec jak go oddam i cos spiep...ą to beda malowac na swoj koszt:D i tyle:)
pozatym boje sie ze bedzie to kasa wyrzucona w bloto bo jak za miesiac czy za dwa znowu bedzie taki jaki był. wiec jezeli ktos mial do czynienia z polerka mechaniczna niech sie wypowie, wiem ze witoo w ktoryms poscie cos wspominal ze robi raz w roku, ale czy efekt jest az tak trwaly?? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciastek
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2007.05.12 16:20:49 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze polerowałam swoje auta ręcznie i tylko ręcznie,a używam pasty waxy2000 jast średnio ścierna i trzeba jej używać na mokro. więc nie ma obawy że przytrzecie lakier.życzę wytrwałości i wspaniałych efektów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rus_one
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 2007.05.12 16:55:53 Temat postu: |
|
|
@Olek1222 jak masz czerwony akryl to masz najgorzej jak to możliwe...
Taki kolor jest najtrudniejszy w utrzymaniu. Raczej nie rób polerki, bo efekt będzie krótkotrwały, a po takim zabiegu pozbywasz się ok. 30% lakieru.
Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie przecieranie colta po każdym myciu mleczkiem Silicine Glaze z Amwaya (na allegro ok. 35 zł) lub czymś podobnym.
Na początek możesz go przepolerować, ale ręcznie i poprawić tym mleczkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek1222
Sprzedał Colta...
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Gubin k. Zielonej Góry
|
Wysłany: 2007.05.12 19:31:55 Temat postu: |
|
|
Dzieki bardzo za podpowiedz:) rus_one jestes fachowcem w tej dziedzinie wiec moge polegac na twoich podpowiedziach, sproboje twojego rozwiazania:) tylko zeby przestalo wkoncu padac:( Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rus_one
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 2007.05.12 20:43:26 Temat postu: |
|
|
No! To podstawa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witoo
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2007.05.13 20:52:32 Temat postu: |
|
|
ludziska jedna moja uwaga!: do recznej polerki jedynie wata... nie stosujcie szmatek itd, srodek do polerki + wata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rus_one
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 2007.05.14 09:01:11 Temat postu: |
|
|
Tego nie prubowałem... Normalnie człowiek uczy się całe życie!
Muszę sprawdzić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yakuza1987
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: RADOM Płeć:
|
Wysłany: 2009.03.29 00:23:00 Temat postu: |
|
|
Nie zakładam nowego tematu Boje sie władz forum hehe
Kiedy tzn po jakim czasie do wizyty u lakiernika tj. po malowaniu samochodu można go spolerować. Bo w poniedziałek idze do lakiernika (pijany debil mi drzwi i błotnik przestawił) i nie wiem kiedy moge go spolerować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2009.03.29 00:39:44 Temat postu: |
|
|
yakuza1987 napisał: | ...po malowaniu samochodu można go spolerować. Bo w poniedziałek idze do lakiernika (pijany debil mi drzwi i błotnik przestawił) i nie wiem kiedy moge go spolerować |
Raczej Ci lakiernik spoleruję, przynajmniej tak powinnien zrobić po malowaniu elementów. A robi się to, aby nie było widać różnicy pomiędzy starym lakieriem a nowym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kleju dnia 2009.03.29 00:40:15, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
yakuza1987
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: RADOM Płeć:
|
Wysłany: 2009.03.29 12:18:22 Temat postu: |
|
|
kleju ale to chyba oni na to mówią cieniowanie. J słyszałem ze trzeba 2 tygodnie czekać zeby niby "bezbarwny osiadł". niewiem ile w tym prawdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kartomaniak
100%-towy COLTMANIAK
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: 2009.03.29 12:49:21 Temat postu: |
|
|
yakuza1987 napisał: | kleju ale to chyba oni na to mówią cieniowanie. J słyszałem ze trzeba 2 tygodnie czekać zeby niby "bezbarwny osiadł". niewiem ile w tym prawdy. |
polerują każdy element po lakierowaniu jak już farba wyschnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yakuza1987
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: RADOM Płeć:
|
Wysłany: 2009.03.29 13:31:51 Temat postu: |
|
|
oki czyli nie musze go oddwać oddzielnie na polerke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grasshopper
Trochę napisał...
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Piekary Śląskie Płeć:
|
Wysłany: 2009.03.29 21:47:45 Temat postu: |
|
|
Podłączę się pod temat, bo moje pytanie jest związane z polerką mechaniczną właśnie .
Mam [link widoczny dla zalogowanych] wosk i miałem okazję go już nakładać ręcznie, ale wiadomo jak to jest.... człowiek jest leniwy i kupił sobie polerkę . Chciałem jej użyć do wypolerowania tego wosku, tylko nie wiem jakiej nakładki użyć Wosk ten poleruje się po tym ja stworzy on "mgiełkę" na karoserii, a przy polerowaniu na szmatce zostaje drobny pył. Początkowo chciałem użyć futra, tylko tak się zastanawiam, czy ono po prostu nie zaklei się pozostałościami wosku... Macie jakieś sugestie?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patryk_konin
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Konin Płeć:
|
Wysłany: 2009.04.01 10:54:22 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem paste lekkościerną i mleczko nano coś tam
tarczke z gąbki na wiertarke i heya najpier lekkościerną potem ta nano gąbke trzzeba spryskiwać wodą na początku sie bałem że spale lakier czy zetre i efekt byłaki że zasłąbo dociskałem i musiałem jeszcze raz robić maske miałem malowaną ( oryginalnie był niebieski bo widać ) i przytarłem w jednym miejscu ale tylko dlatego że była malowana przez kiebskiego lakiernika efekt końcowy nie do opisania ;P zaraz biore to mleczko myje samochód i ręcznie sobie spoleruje jeszcze a wcześniej( miesiąc temu) robiłem wszystko mechanicznie za wszystko zapłaciłem 90zł ale mam jeszcze sie zostało ponad połowe tej i tej pasty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|