nowe kapcie - malutki problem

Rado

Otóż wczoraj zakupiłem nowe kółeczka do colta, po pierwszych przymiarkach okazało się że felgi są minimalnie za szerokie, tzn. na przodzie jest idealnie, wszystko pasuje tylko na tyle felga dosłownie minimalnie obciera w jednym punkcie o wahacz, na moje oko należy przypiłowac jakimś pilnikiem dosłownie 1,5 mm w jednym punkcie wahacza i będzie gitara.

Oczywiście mógłbym to olać i założyć felge - samo sie przypiłuje, ale jednak myślę, że taka prowizorka na pewno nie wyjdzie mi na dobre, ponieważ należy ten przypiłowany punkcik przynajmniej jakoś zabezpieczyć przed rdzą

pytanie czym to zabezpieczyć?

Ponieważ w Warszawie wynajmuję skromny pokój i nie mam nikogo kto ma domek, garaż i jakiś minimalny swój warsztat, a do Płocka nie będę woził kół, żeby później ze starymi kołami wracać prośba do coltmaniaka z Warszawy, który mógłby udostępnić mi za piwko jakiś pilnik i miejsce np. przed garażem, żebym mógł to wszystko ogarnąć. Tylko zanim się za to zabiorę muszę jeszcze kupić pierścienie centrujące oraz nakrętki.

średnica wewnętrzna pierścienia powinna być 56,1, tak?

pierścieni i nakrętek szukać na allegro czy może polecicie mi coś taniego w stolicy, na allegro widziałem pierścienie po 10zł sztuka, a nakrętki od 3,50zł za sztukę

mam nadzieję, że jutro zakupię te elementy i we wtorek lub w środę będę jeździł już na nowych kółeczkach

herc

Pogadaj z bartkiem z mitsumaniakow on ci pozyczy pilnika i doradzi.

a ze zaslepki do odworow w dach pasowaly?

Rado

po delikatnych poprawkach pasują idealnie, jak założę felgi to porobię kilka nowych fotek, wszystko będzie dokładnie widać Wink

herc

napisz do bartka on ci pomoze z tym pilnikiem pewnie jakis ma w warsztacie.

Rado

problem rozwiazany - zastosowalem dystanse 5mm, fotki w tym temacie: http://www.coltmania.fora.pl/post8131.html#8131