Autor |
Wiadomość |
Grabarz85 |
Wysłany: 2009.04.07 09:22:40 Temat postu: |
|
tak, opreacja zajmuje 15- góra 20 minut... ale muszę jechać prawie 50 Km... a na to nie za bardzo mam czas... Ale jutro szyba będzie zrobiona...
Tylko pisze jakiego mam pecha... w ciagu tygodnia Misio 2 razy oberwał kamionkiem...  |
|
 |
jerrylos |
Wysłany: 2009.04.07 08:19:53 Temat postu: |
|
Grabarz85 napisał: |
Pierwszy raz pojechałem do fachowców i zrobili mi to w 15 minut...
dzisiaj jadąc do pracy tez oberwałem... Najgorsze jest to ze nie mam czasu podjechać jeszcze raz do nich, a samochód potrzebny... Ech... jak pech to pech...  |
15 minut im to zajelo a ty nie masz czasu? no nie przesadzaj  |
|
 |
Grabarz85 |
Wysłany: 2009.04.06 09:34:30 Temat postu: |
|
A ja to mam wyjątkowego pecha...
W ciągu tygodnia, moja szyba 2 razy oberwała kamionkiem
Pierwszy raz pojechałem do fachowców i zrobili mi to w 15 minut...
dzisiaj jadąc do pracy tez oberwałem... Najgorsze jest to ze nie mam czasu podjechać jeszcze raz do nich, a samochód potrzebny... Ech... jak pech to pech...  |
|
 |
tomek_ch86 |
Wysłany: 2009.02.15 21:36:35 Temat postu: |
|
pawela napisał: | co do rozpórki:
Różnica jest naprawdę ogromna . Przez pierwsze 10km po założeniu strzelała wręcz deska rozdzielcza, potem wszystko się ułożyło i jest cisza. W zakrętach różnica jest po prostu kolosalna : przód przestał wyjeżdżać na zewnątrz i naprawdę lepiej, ciaśniej wchodzi w zakręt. W dodatku czuć ze Colciak prowadzi sie sztywniej. Po roku od montażu powiem, że w połączeniu ze sportowymi sprężynami naprawdę poprawiło się prowadzenie. |
dzieki wielkie.. wybacz... byc moze nie doczytalem...
teraz naprawde sie zastanawiam nad rozporka... poki co u mnie jest ok... ale nigdy nic nie wiadomo... |
|
 |
kocur |
Wysłany: 2009.02.14 18:08:23 Temat postu: |
|
Mi strzeliła szyba w środku lata. Do tej pory nikt nie wie z jakiej przyczyny. Tak poprostu. Przegląd się zbliżał, więc wymiana. Nie bawiłem się w żadne półśrodki. Koszt szyby 300zł, wymiana 100zł. Całość jakąś godz. trwała. Ostatnio na -20 stopni jak zjeżdżałem z krawężnika myślałem że Colt się rozpadnie, tak trzeszczało wszystko ale się ułożyło i jest git. |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.02.14 14:38:07 Temat postu: |
|
tomek_ch86 widać, nie czytałeś od początku:
Cytat: | CA0 naprawdę jest dość miękkim autem. Kto ma GTi, ten wie, jakim jest nieraz problemem dosłownie pękająca ściana grodziowa, i oddzielający sie przód.
U mnie duża poprawa sztywności nastąpiła po zamontowaniu rozpórki.
Ale gdy pojechałem na przegląd, okazało się ze zakładające rozpórkę 'niechcący' zrobiłem sobie negatyw, ręcznie, własnymi siłami skręcając rozpórkę i zbliżając do siebie kielichy. |
co do rozpórki:
Różnica jest naprawdę ogromna . Przez pierwsze 10km po założeniu strzelała wręcz deska rozdzielcza, potem wszystko się ułożyło i jest cisza. W zakrętach różnica jest po prostu kolosalna : przód przestał wyjeżdżać na zewnątrz i naprawdę lepiej, ciaśniej wchodzi w zakręt. W dodatku czuć ze Colciak prowadzi sie sztywniej. Po roku od montażu powiem, że w połączeniu ze sportowymi sprężynami naprawdę poprawiło się prowadzenie. |
|
 |
tomek_ch86 |
Wysłany: 2009.02.14 14:16:31 Temat postu: |
|
mam pytanie... czy lazdy Colt CA0 ma problemy ze sztywnoscia karoserii?? pytam zeby sie potem nie zdziwic... i pytanie czy rozpórka cos by mogla dac??
bo wiem ze kiedys pierwsze Skody Favorit tez mialy takie problemy i dawano im rozpórki i problem znikal... |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.02.14 13:35:11 Temat postu: |
|
ma prawo się tak zdarzyć. Nagły szok dla materiału wynikający z różnicy temperatur.
Przykład z życia: ze 4 dni temu umyłem zimną wodą kubek, żona wzięła go po chwili, nasypała herbaty i zalała wrzątkiem: bum i kubek pęka niemal idealnie w pół.
Mina paweły: bezcenna  |
|
 |
Pexu |
Wysłany: 2009.02.14 13:20:05 Temat postu: |
|
Szczerze to też o takich przypadkach nie słyszałem, dopiero tutaj. Stąd moje pytanie... |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.02.14 13:10:18 Temat postu: |
|
Ja tam zawszę daję od razu nadmuch na szybę i jeszcze nigy mi nie pękła  |
|
 |
Pexu |
Wysłany: 2009.02.14 12:42:40 Temat postu: |
|
wiewióra napisał: | Mi tak pekła jak z samego rana w zime w mróz puściłam na szybę ciepłe powietrze.
Frustrujące....
Nigdy wiecej tak nie zrobie... |
Dobrze wiedzieć... To kolejna przypadłość Coltów, poza nie-zwijającymi się pasami? |
|
 |
wiewióra |
Wysłany: 2009.02.14 00:32:17 Temat postu: |
|
Teraz ja.
Mi tak pekła jak z samego rana w zime w mróz puściłam na szybę ciepłe powietrze.
Frustrujące....
Nigdy wiecej tak nie zrobie... |
|
 |
śliwek |
Wysłany: 2009.02.13 17:35:38 Temat postu: |
|
gdzies mam foto przed i po.postaram sie wkleic jak znajde.
pzdr |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2009.02.13 10:12:47 Temat postu: |
|
a mozesz jeszcze wkleić zdjęcie jak to wyszło po operacji? mówisz ze troszke widać... pozatym pękła u Ciebie do krawędzi? byłem wczoraj całe miasto zwiedziłem w poszukiwaniu majstra, wszyscy mówią ze najczesciej pęka od temperatury, lecz zaden sie nie podejmie naprawy bo jak pod ciśnieniem wstrzyknie klej to on wyleci bo szyba poszłą do krawędzi, gdyby to był "pajączek" to by naprawili... jestem jeszcze badziej zdołowany bo myślałem ze 360 wymiana z szybą kosztuje a tu sama szyba tyle kosztuje ;( no nic trzeba pasa zacisnąć i wymienić... |
|
 |
śliwek |
Wysłany: 2009.02.13 09:07:27 Temat postu: |
|
masz namiary,lecz w twoim przypadku raczej nie pomoze.ja to miałem w miejscu które nie przeszkadza w widocznosci,(pekniecie w moim przypadku jest niewidoczne po naprawie,przeglad przeszedł bez zajakniecia)bo na wysokosci lusterka wstecznego i moje pekniecie miało max.8-10cm.apropo czasu operacjii zajeło mu to ok.40-50minut
inz. Andrzej Sykut
ul.Wieruszowska 10
Poznań-Junikowo
603-363-740 |
|
 |
mugen |
Wysłany: 2009.02.12 13:03:45 Temat postu: |
|
rafamalk napisał: | W Olsztynie najtaniej za nową szybę + wymianę - 490zł
Też muszę w GTiku wymienić, bo pęknięta po całej długości... |
450zl ze zniżką internetowa na polnej wymiana 130zl może by mieli u Mydły używaną szybę? |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.02.12 12:24:13 Temat postu: |
|
W Olsztynie najtaniej za nową szybę + wymianę - 490zł
Też muszę w GTiku wymienić, bo pęknięta po całej długości... |
|
 |
simer |
Wysłany: 2009.02.12 12:10:28 Temat postu: |
|
mugen napisał: | nie wiem czy jest sens płacić 170zl i mieć nadal pęknięta szybę i ewentualne problemy z przeglądem/policją |
Dokładnie,jak zauważy to policjant to zabierze Ci dowód rejstracyjny,a jak zauważy to pan diagnosta to nie podbije Ci przeglądu. |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.02.12 12:03:26 Temat postu: |
|
nawet w nowszych autach może się zdarzyć, że np podczas zjeżdżania z krawężnika karoseria tak się napnie, że strzeli szyba, czy szyberdach. privateer87 myślę, że nie świadczy to o krzywiźnie auta. CA0 naprawdę jest dość miękkim autem. Kto ma GTi, ten wie, jakim jest nieraz problemem dosłownie pękająca ściana grodziowa, i oddzielający sie przód.
U mnie duża poprawa sztywności nastąpiła po zamontowaniu rozpórki.
Ale gdy pojechałem na przegląd, okazało się ze zakładające rozpórkę 'niechcący' zrobiłem sobie negatyw, ręcznie, własnymi siłami skręcając rozpórkę i zbliżając do siebie kielichy. |
|
 |
mugen |
Wysłany: 2009.02.12 11:58:07 Temat postu: |
|
nie wiem czy jest sens płacić 170zl i mieć nadal pęknięta szybę i ewentualne problemy z przeglądem/policją |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2009.02.12 11:11:24 Temat postu: |
|
o popatrz a gdzie jest ten fachmistrz? bo wycieczka do Poznania kosztuje mnie 100zł + naprawa to jest 70zł razem mamy 170zł a wymiana najtaniej u mnie w Zielonej to 360zł razem z szyba... jakby nie patrzeć mam 200zł zaoszczedzone mozesz mi powiedziec gdzie jest ten miszczu? adres, telefon wystarczy... ile czasu mu to zajeło? |
|
 |
śliwek |
Wysłany: 2009.02.12 09:35:18 Temat postu: |
|
miałem latem coś w ten deseń,tylko na połowie szyby pekła od krawedzi dachu kończyło sie gdzieś na wysokosci lusterka wstecznego ,jestem pewien ze w moim przypadku chodziło o sztywnosc budy,leciałem sobie po łuku jakies 100 i wpadłem na jakiś uskok w jezdni,usłyszałem dziwny dzwiek,ale jeszcze nie skojarzyłem,dwa dni pozniej jechałem z kuzynkiem i pyta sie co to???a ja wielkie gały i dopiero zauwazyłem,zaznaczyłem markerem dokad jest peknieta,nastepnego dnia widze ze pekniecie poszło nastepny 1cm.wiec zaczołem szukac jakiegoś fachmana,wszedzie słyszałem:Panie szyba do wymiany,my peknieć nie naprawiamy.ale w pewnym zakładzie dostałem namiar na jakiegoś pana inzyniera który by to zrobił.zadzwoniłem,pacjent w branzy 30lat zrobił to tak ze,widac mała cieniutka line tylko pod swiatło i mała kropeczke.jezdze tak od sierpnia i nic sie z tym niedzieje.choc 70zł musiałem wydac,ale i tak to lepsze niz nowa szyba i wklejanie.
pzdr |
|
 |
White |
Wysłany: 2009.02.11 22:57:24 Temat postu: |
|
Jakby byla nawet krzywa karoseria to by tak powoli nie pekalo
najprawdopodobniej pekla od temperatur i slabej sztywnosci colta
poprostu na nierownosciach buda leciutko sie wygina i szyba poszla |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2009.02.11 22:38:41 Temat postu: |
|
privateer87 napisał: | ...wymieniłeś szybe bez naciągania karoserii? |
Bez naciągania. Ale co naciągać, jak wszystko pasowało
Wydaje mi się, że to jednak brak sztywności... |
|
 |
klatwa7 |
Wysłany: 2009.02.11 22:37:17 Temat postu: |
|
moja szyba tez pekla w mrozy i tez nie wiem od czego |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2009.02.11 22:22:12 Temat postu: |
|
no własnie... albo albo brat sie śmieje ze to od basu ale żarty na bok bo to poważna sprawa... mówisz ze miałeś to samo, wymieniłeś szybe bez naciągania karoserii? |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2009.02.11 22:05:37 Temat postu: |
|
Powiem Ci że miałem to samo, tylko od strony kierowcy. Pęknięcie pojawiło się w nocy. Udział jakiś osób trzecich wykluczam, bo nic na to nie wskazywało.
Więc albo różnica temperatur albo naprężenia karoserii... Podobno sztywność colta jest kiepska a jak jeszcze jest kilkunastoletni i z przeszłością
Może rozpórka trochę pomoże |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2009.02.11 21:38:18 Temat postu: [CA0] pęknięta czołowa szyba- czy to wina krzywej karoserii? |
|
czesc
więc sprawa niestety wygląda tak :
jeżdzę z tym tak od miesiąca, nigdy nie ma czasu zeby podjechać do blacharza i sie spytać moze tutaj ktoś mi podpowie
początkowo (miesiąc temu) pęknięcie wystawało ponad naklejke jakies 2cm teraz jak widać poszło duzo dalej, pytanie brzmi czy takie pęknięcie mogło powstać od krzywej karoserii? wiem ze moj colcik miał przygodę i przód był naprawiany... lecz przez półtora roku jak nim jezdze szyba nie pękła (do teraz)... jest jeszcze druga opcja, mogło to pęknąć od różnicy temperatur bo gdy to pęknięcie zauwazyłem były dość duze mrozy jakies -20C -17C a ja w srodku auta robiłem sobie ciepło... pęknięcie wygląda tak ze gdy przejade paznokciem od zewnątrz to czuć pęknięcie, od wewnątrz pęknięcia nie czuć czyli zewnętrzna warstwa szkła pękła... kamień spod tira raczej odpada bo nie ma zadnego śladu kamienia... jak sądzicie od czego to poszło?
- kszywa karoseria
- różnica temperatur
- inne (jakie?)
ważne jest dla mnie to czy pękło przez kszywą karoserie bo przed wymianą szyby trzeba bedzie karoserie ponaciągać... jesteście w stanie to ocenic tak ze zdjęć czy jednak musze jechać do blacharza?
z góry dzięki za pomoc  |
|
 |