Autor |
Wiadomość |
marcinb26 |
Wysłany: 2009.03.31 20:16:35 Temat postu: |
|
i jak nowy mechanior? |
|
 |
ciulal |
Wysłany: 2009.03.24 17:44:54 Temat postu: |
|
witam. ja mam colta cjo 97r i mam identyczny problem. na diagnostyce nei znalezli przyczyny. jeden mechanik rozbieral tyl i tez nic. dzisiaj dalem auto do innego mechanika(podobno dobry) i czekam na jego telefon. jak cos znajdzie to od razu dam wam znac. pozdrawiam |
|
 |
marcinb26 |
Wysłany: 2009.02.28 17:35:02 Temat postu: |
|
nie to napewno nie amor jak dostaje wody czy tez wilgoci przesowa sie sprezyna ale czy to przez wyrobienie górnej gumy mocowania amortyzatora? dzisiaj swieci słonce i nic nie stukało hehe |
|
 |
Ictus |
Wysłany: 2009.02.27 14:16:42 Temat postu: |
|
korespondencyjnie nikt cie nie powie czy to stuka gorne mocowanie czy amor |
|
 |
marcinb26 |
Wysłany: 2009.02.27 10:58:04 Temat postu: |
|
wsumie na poczatku tych objawów nie było dopieo przed tą zimą si zaczeł wczesniej było spoko, zastanawiam sie czy górne dumy od amortzatorów tak nie strzelaja bo jak tam zaglądałem mocowanie wyglada tak ze jest kielich w niego wchodzi sruba od amora na to poduch agumowa z wiekrzym otworem i na gwint nachodzi tylejka ktora na swoja wysokosc a widziałem z gumy po bokach leciały kawałeczki startej gumy ktora moze sie starła i kakretka zapiera sie o tuleje która znowuszto nie sciska pozadnie amora a on sprezyny ???????? patrzył ktos kiedys pod tym kontem na to???? moze to ta guma strzela musze sie wziąść i sprawdzi hehe |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2009.02.26 15:20:49 Temat postu: |
|
pawela napisał: | PO prostu koniec ostatniego zwoju przemieszcza się po talerzu i tak strzela. |
no nie wierze ze mitsu dopuściło sie takiego zaniedbania w c50, ca0 i cj0 nie poprawiając tego poprostu siara na maxa jak tak wali wąż ogrodowy? oryginalnie ale jesli skuteczne to czemu nie spróbować  |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.02.26 15:03:21 Temat postu: |
|
nie tyle luźna co dziwnie osadzona fabrycznie. U nas po prostu zakłada się sprężyne na amor między talerze. Był kiedyś spory temat o tym na MM, Hugo zakładał na ostatni zwój sprężyny wąż ogrodowy to coś pomagało.
PO prostu koniec ostatniego zwoju przemieszcza się po talerzu i tak strzela.
W niektórych autach ostatni zwój jest nagwintowany, i wkręcany w talerz |
|
 |
privateer87 |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.02.26 11:58:05 Temat postu: |
|
jeśli dobrze zrozumiałem Twój problem:
gdy jest mokro 'strzelają' sprężyny w tylnych amorach. Niestety w Coltach są po prostu włożone w kielich, niczym nie przykręcane, w momencie przeskoczenia na mokrym wydają taki dźwięk |
|
 |
marcinb26 |
Wysłany: 2009.02.26 11:29:13 Temat postu: [C51 1,3 12v] dziwne stuki zawieszenia |
|
wec niemoge zlokalizowac gdzie puka moze ktos tak miał amianowicie
jak pada deszcz lub jeszcze jak jest mokro z tylu auta szczegulnie na zakretach słychac dziwne odglosy przesowania stukania ale nie metaliczne ( na zakretach lub przechyłach) nie słychac tego po wiechniu w dziure in słyszałem tego po dociazeniu alta jak siedza 2 os. z tyłu i jak jest piekna sloneczna pogoda jadac samemu tez tego nie słysze czy to moze byc wina górnego mocowania amortyzatora i sprezyna ma zbyd duzo swobody przez wytarta górna poduche i przesowa sie (starałem sie zlokalizowac to słuchem i własnie słychac u góry w okolicy amorów )??? Miał ktos taki bajer |
|
 |