Autor |
Wiadomość |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.17 12:23:37 Temat postu: |
|
Nie dziwię się, czemu?
15 000 x 4 (1998-2002) -> 60 000
Od 2002 do 2009 mamy 7 lat z niewiadomą historią auta. W tym ponad 2 z gazem. Zresztą, nie mam zamiaru nikogo o niczym przekonywać.
Niech Ci służy jak najlepiej. |
|
 |
Zafirah |
Wysłany: 2009.04.17 12:17:43 Temat postu: |
|
Koyocik napisał: | a) dużo ktoś jeździł - przebieg 160000km w 11 lat, czyli poniżej 15kkm rocznie i LPG? Mehehehe :>
b) było to auto studenta, rodzice fundnęli samochód ale na paliwo se sam, więc nieserwisowany, tanio naprawiany i takie tam. |
niemiecka książka serwisowa ma wpisy z ASO do 2002 roku i zdziwisz się Koyocik ale facet właśnie po 15 tys rocznie robil a gaz założono w 2006 dopiero. jak było potem to już nie wiem. i skoro serwisowany to znaczy, że ktoś dbał w każdym razie poki co jezdzę na benzynie, zobacze ile to mnie będzie kosztować. |
|
 |
grifin010 |
Wysłany: 2009.04.17 11:01:39 Temat postu: |
|
wszytko zależy od tego w jakim stanie kupisz , Bo części do colta gti są dosyć drogie nie wiem jak do pozostałych coltów |
|
 |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.17 10:37:58 Temat postu: |
|
Zawsze mnie dziwiło, że jak w ogłoszeniu jest "LPG" to w opisie auta nie jest podane, że "zepsuty" ;P
Instalacja LPG ma kilka zasadniczych wad:
1. Ingerencja w układ chłodzenia.
2. Oszczędnośc, czyli świadczy o:
a) dużo ktoś jeździł - przebieg 160000km w 11 lat, czyli poniżej 15kkm rocznie i LPG? Mehehehe :>
b) było to auto studenta, rodzice fundnęli samochód ale na paliwo se sam, więc nieserwisowany, tanio naprawiany i takie tam
3. ŚMIERDZI! Wąchałem autko z instalką 5gen, czyli pierwszej jak dla mnie do przyjęcia i też śmierdzi z ruły Nie, żeby z moich misiów fiołkami z wydechu zalatywało, ale gaz ma obrzydliwy zapaszek.
4. Problemy z sondami lambda, wypalającymi się szybciej zaworami, gniazdami, wystrzałami w kolektor i cholera wie czym tam jeszcze - wyższa temperatura spalania LPG nie służy silnikowi.
Tyle wymądrzania sę z mojej strony. |
|
 |
Zafirah |
Wysłany: 2009.04.17 10:30:31 Temat postu: |
|
witoo napisał: | Zafirah zamiast dawac gaz lepiej kupic mniejsza pojemnosc chociaz roznice w spalaniu i tak nie sa duze |
powiem tak - z wrocławia do gliwic jechaliśmy na gazie a od dwoch dni jezdzę po mieście na benzynie i lepiej sie jeżdzi, colt sie nie krztusi. muszę go sprawdzic ile pali na benzynie. |
|
 |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.17 07:39:50 Temat postu: |
|
Szanowny Panie Dyrektorze, Łona uż znalazła  |
|
 |
witoo |
Wysłany: 2009.04.16 21:05:00 Temat postu: |
|
Zafirah zamiast dawac gaz lepiej kupic mniejsza pojemnosc chociaz roznice w spalaniu i tak nie sa duze, natomiast dago moja rada, nie napalaj sie tylko szukaj szukaj i szukaj na spokojnie wtedy uda Ci sie znalesc miska do ktorego nie dolozysz |
|
 |
Zafirah |
Wysłany: 2009.04.16 19:18:46 Temat postu: |
|
[quote="Snoopy] to tak jak by Ciebie karmili czyms to lubisz najbardziej i dobrze sie czujesz po zjedzeniu tego a potem nagle mialabys do konca zycia jesc cos czego nienawidzisz i po czym zygasz [/quote]
hahahaha... połowa kobiet tak ma jak sie odchudza  |
|
 |
Snoopy |
Wysłany: 2009.04.16 18:41:07 Temat postu: |
|
zubrin napisał: | na gaz jest dobra tylko kuchenka !!!!! |
....amen. Japonczykom nie sluzy gazownia... to tak jak by Ciebie karmili czyms to lubisz najbardziej i dobrze sie czujesz po zjedzeniu tego a potem nagle mialabys do konca zycia jesc cos czego nienawidzisz i po czym zygasz ... wiec rada wuja Toma brzmi: zakrec kurek od gazu  |
|
 |
zubrin |
Wysłany: 2009.04.16 18:24:00 Temat postu: |
|
na gaz jest dobra tylko kuchenka !!!!! |
|
 |
Zafirah |
Wysłany: 2009.04.16 15:58:06 Temat postu: |
|
Koyocik: dzięki za odpowiedz
a co do gazu... według mnie jak najbardziej jest dobry do ekonomicznej jazdy po mieście i stania w korkach - na trasie wyłącznie benzyna bo wtedy wiadomo, że lepiej i zrywniej się jedzie. skoro instalacja juz jest i to w dobrym stanie to będę z niej korzystać  |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.04.16 15:48:41 Temat postu: |
|
Koyocik ma rację. Gaz, który masz w bagażniku świetnie sprawdzi się w kuchence lub ewentualnie w gazowej kuchence turystycznej.
Do samochodów (a zwłaszcza do Coltów) lejemu benzynę dziewiędziesięcio pięcio lub dziewięćdziesięcio ośmio oktanową  |
|
 |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.16 15:39:12 Temat postu: |
|
Olej i filtry oleju/powietrza: 150-200zł w zależności od oleju
Filtr kabinowy: 30-90zł
Odgrzybienie i nabicie klimy: 100-200zł w zależności od zakładu
Jeżeli nie masz pewności, kiedy był robiony rozrząd (pasek i napinacz) to lepiej to zrobić: 300-600zł w zależności od części i zakładu (polecam paski contitecha), bo to jest 1,6 więc jak strzeli to pozamiatane.
Na gazie się nie znam, uważam że nadaje się on świetnie, ale do kuchenek (ale to moje prywatne zdanie i każdy może mieć inne).
Pozdro. |
|
 |
Zafirah |
Wysłany: 2009.04.16 15:26:46 Temat postu: |
|
daga201: nie daj się przekonać do schwartzwagena ja dopiero co kupilam Colta, moje pierwsze auto i po prostu jest super jak wyszłam rano przed dom i zobaczyłam jak prezentuje się w pierwszych porannych promieniach słońca to nie mogłam sie napatrzeć (taaaak wiem, że najwazniejsze sa parametry ;P )
i może się trochę podepnę pod temat:
ile szacunkowo mam przeznaczyć na pierwszą wymianę plynow, filtrow itd? plus nabicie i odgrzybienie klimy oraz regulacja gazu? bo trochę więcej zapłaciłam za auto niż zamierzałam i budżet mi się okroił  |
|
 |
Pexu |
Wysłany: 2009.04.08 07:49:16 Temat postu: |
|
daga201 napisał: | wiecie czego najbardziej sie boje ? : P ze kupie takiego colta ktory <odpukac> bedzie sie non stop psul albo takiego co jak sie zepsuje cos to nie bedzie mnie stac na naprawe  |
Jak trafisz na zadbany egzemplarz i sama będziesz o niego dbała, na czas będą wymieniane filtry, płyny to wszystko powinno być OK. Tylko poszukaj dobrze i nie kieruj się emocjami przy zakupie...
I faktycznie jest tak jak koledzy piszą - Coltem można jeździć i się to człowiekowi nie nudzi Sam codziennie robię około 50 km + jak tylko mam możliwość to robię dodatkowe km. Bo to czysta przyjemność
No i samochodzik zaskakuje spalaniem, więc nie powinnaś narzekać na koszta
Powodzonka! |
|
 |
adik1286 |
Wysłany: 2009.04.08 01:03:45 Temat postu: |
|
Nie ma chyba takich coltów które by się non stop psuły!
Ten samochód jest wytrzymały!
Wiadomo że są lepiej utrzymane egzemplarze i gorzej!
Ale jak się dobrze poszuka to się na pewno znajdzie coś odpowiedniego
W razie czego zawsze służymy pomocą
A co do samej jazdy to jazda coltem uzależnia więc na 20 km na bank się nie skończy!!
Pozdrawiam |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.07 22:36:21 Temat postu: |
|
wiecie czego najbardziej sie boje ? : P ze kupie takiego colta ktory <odpukac> bedzie sie non stop psul albo takiego co jak sie zepsuje cos to nie bedzie mnie stac na naprawe  |
|
 |
śliwek |
Wysłany: 2009.04.07 14:46:50 Temat postu: |
|
i przedewszystkim nie tak toporne jak polo |
|
 |
mani4c |
Wysłany: 2009.04.07 10:57:32 Temat postu: |
|
Tak, tak... Olej kuzyna. Colt to Colt. Auto z wielką duszą i nietuzinkowym charakterem. |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.04.07 09:30:40 Temat postu: |
|
daga201 napisał: | no mi najbardziej zalezy na tym aby dojezdzac do szkoly i do pracy .... . Piekny zapach w kzkgopie w okresie lenim to porazka ... ) . Licze sie z tym ze bede robila wiecej km niz napisalam ale te 20 to napewno dziennie bede zaliczala
nie moge przekonac kuzyna ktory ma mi pomoc przy zakupie ze chce colta a nie vW polo <masakra> |
Olej kuzyna Wklejaj link na forum, a podpowiemy. Zawsze ktoś może podjechac i zobaczyć. |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.07 08:33:53 Temat postu: |
|
no mi najbardziej zalezy na tym aby dojezdzac do szkoly i do pracy .... . Piekny zapach w kzkgopie w okresie lenim to porazka ... ) . Licze sie z tym ze bede robila wiecej km niz napisalam ale te 20 to napewno dziennie bede zaliczala
nie moge przekonac kuzyna ktory ma mi pomoc przy zakupie ze chce colta a nie vW polo <masakra> |
|
 |
śliwek |
Wysłany: 2009.04.07 07:21:20 Temat postu: |
|
ja jak kupywałem auto to miałem robic ok.100 km tygodniowo,nie wiedziec czemu robie około 300km w tygodniu.  |
|
 |
mani4c |
Wysłany: 2009.04.06 23:38:34 Temat postu: |
|
daga201 napisał: | ponad 20 km bede robila dziennie ... |
Tak się tylko mówi... Jak tylko zaczniesz jeździć te 20KM dziennie zamieni się w 200... Serio serio. Ja czasami przez Weekend potrafię zrobić i 500 KM. Jazda samochodem mocno uzależnia, to jak gra komputerowa, tyle, że 100 razy bardziej wciągająca... |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.04.06 21:08:30 Temat postu: |
|
Za 800zł miesięcznie to starczy jeszcze na dobrą kieckę, waciki i spa raz w miesiącu
Jeżeli kupisz zadbany egzamplarz to duże wydatki czekają Cię tlyko zaraz po kupnie (filtry, paski, płyny, rozrząd).
Później lejesz jużtlyko paliwo, wymieniasz co jakiśczas filtry i olej i to wszystko.
Warto tylko raz w miesiącu pojechać na Stację kontroli pojazdów, dać chłopakom 20zł i niech sprawdż czy pod spodem wszystko gra. |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.06 20:19:40 Temat postu: |
|
dzieki za pomoc  |
|
 |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.06 14:14:13 Temat postu: |
|
Jeżeli kupisz dobry egzemplarz, to użytkowanie nie powinno przekroczyć 250-300zł miesięcznie średnio (wliczając ubezpieczenie i przegląd). |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.06 13:32:22 Temat postu: |
|
ponad 20 km bede robila dziennie ... |
|
 |
tresorex |
Wysłany: 2009.04.06 13:12:39 Temat postu: |
|
Mi wychodzi że średnio przejechanie 1km kosztuje (już z paliwem, ubezpieczeniem, naprawami, przeglądami, serwisem) między 30 a 40 gr (CA0 1,6). Pomnóż sobie ile kilometrów będziesz robił miesięcznie i zobaczysz czy Ci się opłaca  |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.06 13:10:06 Temat postu: |
|
ja mieszkam z rodzicami i mam te 800 dla siebie... wiec myslisz ze dam rade go utzymac ?? i miec jakis grosz dla siebie ? |
|
 |
Koyocik |
Wysłany: 2009.04.06 12:42:24 Temat postu: |
|
Do colta części nie są drogie i nieczęsto trzeba je kupować. 1,3 jest fajnym, ekonomicznym samochodzikiem. Byleby znaleźć w dobrym stanie, żeby nie był naprawiany przez kowala i był zadbany, to długo się nim będziesz cieszyć. Kwestia finansowa to nie ile się zarabia, a ile tych pieniędzy po wszelkich opłatach zostaje.
Ktoś kto ma 800zł mieszkając z rodzicami, jest relatywnie bogatszy niż ktoś zarabiający 1800 a mieszkający sam, mając do opłacenia czynsz, ratę, prąd i inne takie tam  |
|
 |
daga201 |
Wysłany: 2009.04.06 12:35:33 Temat postu: utrzymanie Colcika ?? |
|
Hej wszystkim . Strasznie chce colcika CAO93/94r z silnikiem 1,3 byloby to moje 1 autko ... od 2 lat mam prawko wczesniej jezdzilam samochodem taty jednak zapragnelam miec scos swojego .. . Mam zamiar wziasc kredyt nie stac mnie by zaplacic gotowka i chcialabym was prosic o opinie czy dam rade utrzymac te autko przy wyplacie +/- 800 zl ?? . Znajomy polecil mi VW polo motywujac tym ze do colta sa bardzo drogie czesci ... co o tym wszystkim myslicie . |
|
 |