Autor |
Wiadomość |
remix |
Wysłany: 2007.10.23 14:16:59 Temat postu: |
|
tylko jak je zmieścić w nadkolach?
No i prowadzenie w koleinach i aquaplaning. I jeszcze kręcenie. Może ktoś testował?
Nie jestem zwolennikiem jak największej szerokości. Opony dobrałem do masy auta sugerując się tym co montują fabrycznie obecnie w autach. Nawet Seicento jeździ na 165, a co dopiero mój colcik 200kg cięższy. |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2007.10.22 21:58:18 Temat postu: |
|
remix napisał: | ...Na lato na pewno kupię też 175. Gorąco polecam!... |
na lato 195/50R15 wtedy poczujesz roznice w prowadzeniu (oczywscie na lepsze, szybciej pokonac zakret? bezcenne ) |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.10.22 20:33:39 Temat postu: |
|
..przepraszam za post pod postem, ale chciałem żeby powędowało do góry.
Zamontowałem w końcu porządne opony. Wybór padł na Continental TS800 175/65 R14. - cena 207pln/sztuka
Do opon kupiłem felgi od Carismy R14 4x114,3 5,5J ET=44 - 250pln z przesyłką i taniutkimi kołpakami (na zimę wystarczą)
Auto na suchym i mokrym prowadzi się rewelacyjnie!! Różnica jest kosmiczna. Nawet sobie nie wyobrażałem, że poprawa będzie aż taka. Jeszcze się nie ślizgałem mimo starań Ale po kolei (na suchym i mokrym):
-zniknęła tragiczna podsterowność (na mokrym jest lepiej niż na suchym do tej pory)
-auto wyraźnie stabilniej hamuje
-coś ocierało jak koła były ostro skręcone, teraz nie ma tego problemu
-lżej się kręci kierownicą - nie potrafię wyjaśnić tego fenomenu. być może ma to związek z ocieraniem. Nie doskwiera już brak wspomagania.
-opony mają niższy profil - są nieco sztywniejsze. więc lepiej się prowadzi na zakrętach. Na dziurach czuć większą sztywność opony, ale to nie doskwiera.
Jestem bardzo zadowolony! Samochód prowadzi się jak auta współczesne. Na rondach zawsze byłem najwolniejszy, a teraz jestem najszybszy
Na lato na pewno kupię też 175. Gorąco polecam! |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.27 20:12:07 Temat postu: |
|
Z kalkulatora podanego przez @kleju wynika że nie ma dla mnie alternatyw
Felg nowych nie chcę kupować, a pod R13 to tylko 155,175,185 - te ostatnie odpadają dla mnie.
Jeśli chodzi o tą podsterowność to śmiało mogę zrzucić na opony, bo jak jest sucho to prowadzi się o niebo lepiej.
A co do polecanych przez wszystkich węższych opon(155): ciągle mam dylemat.
Węższy bieżnik jest lepszy, ale tylko w kopnym śniegu, brei. No a przecież sezon zimowy to nie tylko śnieg. Znając życie to większość przejeździmy na mokrej jezdni. Może jest gdzieś wynik testów porównujących szersze i węższe opony. Byłbym wdzięczny:)
EDIT: zerknijcie tutaj:porównanie szerszych i węższych |
|
 |
Kleju |
|
 |
witoo |
Wysłany: 2007.08.27 16:50:02 Temat postu: |
|
no to fakt tylko co z prowadzeniem przy wezszych na przodzie chodzi o zime |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.27 16:47:04 Temat postu: |
|
no nie do końca takie same, bo 175 mają o 0,05% mniejszą średnicę - czyli jak na liczniku pokazuje 100km/h to jedzie 99,5 :-p
Ale oczywiście same przekłamania licznika są większe, poza tym różnice między różnymi producentami tak samo oznaczonych opon też  |
|
 |
obi |
Wysłany: 2007.08.27 14:46:06 Temat postu: |
|
Witam oponki 175/70 a 155/80r13 sa wys. takie same tylko roznia sie szerokoscia to sa takie zamienniki opon wiec kleju na liczniku nie bedzie zadnych zmian a na zime rzeczywiscie lepsze sa wezsze Pozdrawiam wszystkich |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.27 12:24:46 Temat postu: |
|
oponki w moim c51 to seryjnie 155/80 r13, opcjonalnie podają 175/70 r13 (pasują do tych samych felg)
Amortyzatory oryginalne:) i sprawne ciągle. Podbijania koła na nierównościach nie ma. Zresztą wiem jak się prowadzi auto z zużytymi amorkami.
Tutaj problem jest w kiepskim wyważeniu (auta, nie kół!) i oponach. Może jeszcze usztywnienie przodu by coś pomogło - np. rozpórka między mocowaniami mcphersonów, ale nie chcę iść w koszta.
Ile takie cudo może kosztować i może ktoś ma na zbyciu niedrogo (50pln?) |
|
 |
witoo |
Wysłany: 2007.08.27 09:12:21 Temat postu: |
|
Kleju, ale jak sa wezsze to tez jest przeklamanie ?? na jakich wartosciach ??
A tak woogle to co by sie stalo jakbym mial na zime z przodu 155, a z tylu 175 ?? |
|
 |
Olek1222 |
Wysłany: 2007.08.18 18:35:30 Temat postu: |
|
W colcikach c50 najodpowiedniejszymi szerokosciami opon sa 165 jezeli chodzi o zime i takie bym polecal ( najlepiej jak sa nie za stare czyli nie przekroczyly 3-ech lat ) ja osobiscie jezdzilem w lecie na oponkach 175 i 13 " , natpomiast jak zmienilem koła na 14" i szerokosc opony miala 195 z tylu i 175 z przodu prowadzilo sie super trzymal sie drogi jak zaba zebami poprostu nadsterownosc nie wystepowala praktycznie wogole i czy byla to mokra droga czy tez sucha. Oponki firm z przodu dunlopy i z tylu pirelki jednak dawaly rade a jezeli chodzi o sama przyczepnosc to poza oponami trzeba miec ospowiedznie amortyzatory bo jednak odgrywaja bardzo wazna role proponuje gazowki auto jest sztywniejsze i lepiej sie trzyma ( duuuzo lepiej!!! ) jest poprostu sztywniejsze co wplywa znacznie na przyczepnosc auta. |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2007.08.17 23:18:34 Temat postu: |
|
na zime najlepze sa wezsze opony, wiec ja bym polecil 155 ale bedziesz male przeklamania licznika jak to nie jest rozmiar seryjny |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.17 22:43:53 Temat postu: |
|
hmm. zaczynam zbierać raczej na continentale. Zastanawiam się tylko pomiędzy 155-175.
Opony i przyczepność są dla mnie bardzo ważne i swoją drogą to wolałbym się nie uczyć tych poślizgów. to żadna atrakcja.
Swoją drogą to ja oprócz wyprostu stosuję też lekkie przyhamowanie celem dociśnięcia przodu i zwiększenia przyczepności. |
|
 |
witoo |
Wysłany: 2007.08.17 22:08:57 Temat postu: |
|
moze prowadza sie lepiej, ale przynajmniej mozesz zdobyc doswiadczenie, a gumy warto miec dobre, ale mysle ze na zime Depica Frigo II zdecydowanie wystarczy, na wezszym profilu niz 175, ale co do podsterownosci nie spodziewaj sie cudu  |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.17 21:58:14 Temat postu: |
|
hmm. zainwestuję więc w dobre gumy (dopiero na zimę)i podzielę się wrażeniami.
Młodsze autka prowadzą się dużo lepiej! |
|
 |
witoo |
Wysłany: 2007.08.17 21:37:33 Temat postu: |
|
remix, masz racje. W c5x podsterownosc jest moze nie jakas tragiczna ale jest ja mam zawsze zabawe zwlaszcza jak jest mokro wyrabiam nawyk powrotu na trase poprzezlekkie prostowanie a nie ujecie gazu (porady ze Skoda Auto Szkola ).
Co do opon to napewno ma to znaczenie, chociaz moze troche mniej bedzie Cie wynosic (ja mam 175/70/ Fulda Linero i tez wynosi
Wina zawieszenia to tez nie bedzie (kontorluje ok 1 na dwa miesiace i jest ok a wynosi )
POzdrawiam |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.17 21:15:17 Temat postu: |
|
tak, mówimy o normalnej jeździe:)
Podsterowność jest duża. Wyjeżdżając w kolumnie z ronda pomiędzy lepszymi autkami wyjeżdża przodem jako jedyny.
edit: może to coś z zawieszeniem jest nie tak? stabilizator, itp.?
Amortyzatory i resory wyglądają na sprawne. |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2007.08.17 21:07:55 Temat postu: |
|
a w colcie czasem nie sa seryjne opony 175/70??? Ja tak mialem w moim c50 1.5.
Podsterownosc w colcie??? Osobiscie jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie szerzej wjechac w zakret. Ale mowimy o normalnej jezdzie? |
|
 |
remix |
Wysłany: 2007.08.17 20:29:22 Temat postu: Prowadzenie, ogumienie i zawieszenie |
|
Jeżdżąc moim coltem zauważyłem silną tendencję do podsterowności. Na początku nie raz mnie to zaskoczyło, dzisiaj staram się pamiętać ale i tak jak spadnie deszczyk to zdarza się pokonać zakręt nieco szerszym łukiem
I wcale nie jestem szczególnie wymagający, gdyż dotychczas większość km zrobiłem francuzem (megane).
Tutaj nasuwa się kilka wniosków: silnik 1.3, praktycznie brak akcesoriów powodują że przód jest lekki więc nie powinno być z tym problemu.
Rozmiar ogumienia- 155 na szerokość - czyli nie dużo, ale z drugiej strony masa auta to ~950kg, więc nie powinno być tak źle.
Oraz stan gum- bieżnik głęboki, ale nieco już spękany i niezbyt renomowana firma (Semperit). Przy hamowaniu nie spisują się źle. Czyżby aż taka słaba przyczepność poprzeczna?
I tutaj nasuwa się dylemat- jak to auto się spisuje na dobrej firmy oponkach o szerokości 175? Czy prowadzi się lepiej na zakrętach? Jakie zachowanie jest w koleinach i jak kręci się kierownicą na parkingu, gdyż nie mam wspomagania. Dodatkowo zastanawiam się nad szerokością opon na zimę. Jak wiadomo przez większość sezonu będzie raczej mokro niż śnieżnie. Czy ktoś ma w takim aucie zimówki 175?
Będę wdzięczny za wszystkie wnioski, zwłaszcza te oparte na praktyce. |
|
 |