Autor |
Wiadomość |
tresorex |
Wysłany: 2008.09.29 13:41:11 Temat postu: |
|
Ja włączam wentylację na max, przełączam na frontowe kratki i zamykam kolejno każdy z nich. W końcu cały syf wylatuje pod wpływem dużego pędu powietrza |
|
|
Jakuza |
Wysłany: 2008.09.29 13:30:13 Temat postu: |
|
świerszcz zdechł
mam podobny kłopot w jednym z nawiewów. To się jakoś czyści, wyciorem czy jak?
pozdro |
|
|
tresorex |
Wysłany: 2007.10.15 19:36:24 Temat postu: |
|
zrobiło się ciepło i przestało |
|
|
Kleju |
Wysłany: 2007.10.15 13:27:14 Temat postu: |
|
he takie sa wlasnie nasze drogi troche pojezdzi sie i wszystko zaczyna skrzypiec i dzwonic Od temp raczej nie bo juz po poludniu jak sie ociepli to nie powinno brzeczec a pewnie dalej jest ten irytujacy dzwiek. Pozostaje tylko rozebrac kokpit |
|
|
tresorex |
Wysłany: 2007.10.15 10:05:52 Temat postu: Świerszcz w kabinie |
|
Witam
Dziś gdzieś w desce rozdzielczej zaczął hałasować mi świerszcz. Brzmi jak ocieranie się dwóch mokrych gum o siebie. Słychać to najbardziej gdy jedzie się po dziurach. Miał ktoś z was podobny problem?? Może to jest od niskiej temperatury (rano było -2)?????? |
|
|