Autor |
Wiadomość |
herc |
Wysłany: 2008.09.17 23:36:13 Temat postu: |
|
Moja rada to policja sama powiedziała Tobie odpuść sobie .
Najlepsze to to że chciałeś go bić ciekawe jaki był by koniec walki
pozdrawiam
bez odbioru . |
|
 |
Prono |
Wysłany: 2008.09.17 23:18:20 Temat postu: |
|
Ale Rafał spójrz na to z innej strony. Po co ktoś miałby kupować auto na nie prawdziwe dane jeżeli jest uczciwy? Mnie też to się wydaje grubymi nićmi szyte, ale nie wydaje mi się, że przy takiej ilości informacji jakie dałem policja zwodziła mnie.
Poza tym tylko policja wie, że jest poszukiwany. Kto tak naprawdę z was przegląda strony www KMP aby oglądać poszukiwanych? Nikt. Skąd mogłem wiedzieć, że ma na pieńku z prawem? Nikt tego nie wiem, ani ja ani sprzedający auto.
A co do tego, że mógł wyjść i narobić bałaganu... mógłby, ale: dużo ludzi, duży ruch - koncert był wtedy, a po drugie koleś taki niepozorny się wydawał, chudy i taki w ogóle nijaki.
Będę wam mówił jak sie czegoś nowego, śmiesznego dowiem
P.S.
nie że wszystkie dane są nie prawdziwe. Miałem na myśli adresowe no i telefon nieprawdziwy. Bo wg. serii dowodu osobistego to jest tak osoba (Twój imiennik ) ale nie mieszka tam gdzie jest na umowie od ... dawna |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2008.09.17 10:36:10 Temat postu: |
|
Gdyby był jaki z niego chojrak to by nie uciekał po stłuczce tylko wysiadł i nawsadzał Prono, a tego nie zrobił.
Trochę to dla mnie nieracjonalne, że osoba, która od 2 lat jest poszukiwana przez policję i która się ukrywa jeździ samochodem, który rozpozna i zlokalizuje każde dziecko.
"Wszystkie dane, które mam na umowie K-S są nieprawdziwe"
To w takim razie skąd wiedzą, że ta osoba jest poszukiwana przez policję skoro wszystkie dane są nieprawdziwe? |
|
 |
Prono |
Wysłany: 2008.09.17 00:11:20 Temat postu: |
|
Nie powiedział mi tego tak bezpośrednio, ale powiedział, że oni go już szukają ponad 2 lata i nie potrafią go dopaść. Pewne jest (mówię dalej to co mi mówił policjant), że gdy go dopadną to pójdzie siedzieć na długo. Ma ogromną kartotekę, i ogólnie powiedział mi, że ciężka sprawa
@herc
Pewnie gdybym nie wiedział kim on jest i czym się zajmuje to byłby rajd na jego dom, ale tu by było nasze zaskoczenie. ani tam nie mieszka, ani nie ma tego nr telefonu. Wszystkie dane z umowy są nieprawdziwe... może dlatego uciekł z miejsca, bo wie, że ma większe problemy.
Tak czy siak mnie to już nie interesuje, sprawa policji. Złapią go - dobrze, dostane kasę do auta, nie złapią... też dobrze - jakoś tak 'bezpieczniej' się poczuje
Nie wydaje mi się też żeby policja mnie zwodziła, bo informacje mają jak na tacy, tylko brać i karać. Myślę, że po prostu jestem takim szczęściarzem! |
|
 |
Kleju |
Wysłany: 2008.09.16 20:08:54 Temat postu: |
|
ze co? to niby jakis morderca? czy co... |
|
 |
herc |
Wysłany: 2008.09.16 12:57:34 Temat postu: |
|
A widzisz ciekawe czy masz nadal zapał by tego kolesia pobić.Jak to opisywałeś na forum.
Powodzenia
ps.opisz czy dałeś mu rade. |
|
 |
Prono |
Wysłany: 2008.09.16 12:19:38 Temat postu: Szokująca informacja ^^ |
|
Siema,
pamiętacie o mojej stłuczce, i o tym, że kolesia namierzyłem Dzwonili teraz do mnie z KMP w Katowicach gdzie prowadzona jest moja sprawa. Jak powiedział mi Pan Policjant osoba, z którą miałem stłuczkę jest poszukiwana przez policję od ponad 2 lat, a jego kartoteka wygląda podobnie do kartoteki Marchwickiego (dopiero musiałem sprawdzić w internecie kto to, chociaż trochę to naciągane jest mi się wydaje). Wszystkie dane, które mam na umowie K-S są nieprawdziwe. Policjant powiedział, że to będzie bardzo trudna sprawa.
Chyba się wycofam, auto już naprawione, nie potrzeba mi problemów. Ja to mam jednak szczęście, jak już mieć problemy to na całego  |
|
 |