Autor |
Wiadomość |
śliwek |
Wysłany: 2008.10.08 15:54:02 Temat postu: |
|
normalnie pogratulowac blacharza,bez dwóch zdań... |
|
|
Jakuza |
Wysłany: 2008.10.07 23:28:32 Temat postu: |
|
kolega robił zdjęcia, bo ja nie miałem czasu jeździć do blacharza. Na bieżąco dostawałem fotorelację
...a ja nie mam migacza w błotniku. Są oryginalne zaślepki z logiem Chryslera. |
|
|
tresorex |
Wysłany: 2008.10.07 20:53:23 Temat postu: |
|
Niezła fotorelacja! Pewnie blacharz się dziwił że latasz z aparatem dookoła
PS. dlaczego masz zamalowany migacz w błotniku? |
|
|
Jakuza |
Wysłany: 2008.10.07 16:54:55 Temat postu: [ALL] FOTOSTORY: Błotnik i drzwi Plymouth Colt |
|
5 września miałem kolizję. Na szczęście wirus VW który zaatakował mojego Colta ucierpiał bardziej, ale niestety części do tamtego łatwiej zdobyć. Ja musiałem zdać się na blacharza, który musiał dokonać cudu ... i dokonał!
Konieczne było zdjęcie poszycia drzwi aby naprawić prowadnice szyby.
Jest to ryzykowna operacja, gdyż poszycie lubi wtedy pękać na rantach. na szczęście do tego nie doszło.
Drzwi i błotnik nie wyglądały obiecująco. Teraz wyglądają pięknie. Mają obecnie nawet mniej szpachli niż było wcześniej (można było poprawić poprzednią robotę z racji zdjęcia poszycia).
W zasadzie wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że wciąż brakuje mi szyby ... a pogoda lekko nie sprzyjająca jeżdżeniu bez
Postanowiłem podzielić się z Wami moją historią, gdyż trafiłem na świetnego blacharza. Stara dobra szkoła. Prawdziwe cudo. Jakby ktoś chciał to podam namiary, a póki co zapraszam do obejrzenia fotostory:
|
|
|