[C50 1.5]Odpaliłem Colciaka!Problem z automatem?

gilmaly

Po bojach i trudach odpaliłem.Po okresie uczenia się silnik wydaje się chodzić w miarę równo,jakby na obroty też niźle wchodzi.Więc noga na hamulec ,automat na D i d*pa samochód ledwie jedzie,jak się mocniej przyciśnie na gaz to tak jakby chciał a nie mógł i w konsekwencji zdycha.Gdyby to była skrzynia manualna to bym powiedział że zachowuje się tak jak by ruszać co najmniej z trójki.Na L trochę jakby lepiej ruszał.Może ktoś z kolegów jeżdżących automatem ma jakiś pomysł?
Acha,jeszcze jedno,szarpie jak włącza się bieg.

proszę o zakładanie tematów zgodnie z tutorialem:
http://www.coltmania.fora.pl/zasady-forum-pomysly-pytania-i-inne-kwestie-organizacyjne,18/tutorial-jak-dobrze-napisac-posta-w-dziale-technicznym,3233.html
ostatni raz bez ostrzeżenia
Co to za Colt? C50, CA0, CJ0. 1.3 czy 1.6?
pawela

pawela

to nie silnik. To skrzynia. Są 2 scenariusze:
1: Stary olej, stracił właściwości. Wymiana ok 400zł
2: W skrzyni padł konwenter. Naprawa to 2000-3000zl więc nieopłacalna. Zmieniaj na MT.
Do dziś rana miałem w swoim CA0 automat. Teraz robi się manual z GTi.
Do zmiany potrzeba:
-skrzynię
-sprzęgło
-półosie
-koło zamachowe
-pedały
-pompę sprzęgła z przewodami
-lewarek z mocowaniem i cięgnami
wziąłem też linkę prędkościomierza, sanki i poduszki z MT, na wszelki wypadek

tomusn

a pali na wszystkie gary?
wystarczy że nie pali na jeden cylinder i po wrzuceniu D lub R obroty spadają za nisko , miałem tak jak mechanik nie ustawił poprawnie zaworów przy wymianie uszczelniaczy
a to że szarpie to sie nie martw, na zimnym będzie jak obroty spadają z 1300 na 650 to nie dziw. gorzej jakby tak robił na rozgrzanym oleju.

napisz co było robione, sprawdź przewody czy nie zamienione i świece

auto to Plymouth Colt kombi czyli europejski Lancer kombi z lat 1984-1992