Autor |
Wiadomość |
jawor
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Wawa- Ursus
|
Wysłany: 2007.08.27 20:54:16 Temat postu: Dziewny jednak denerwujacy problem- Brak mocy.! |
|
|
Witam wszystkich coltomaniaków.
Od czasu do czssu mam taki problem mianowicie chodzi o to ze jak nie jezdze swoim miśkiem ze 2-3 dni Po odpaleniu wrzucam 1 dodaje gazu i nic sie nie dzieje obroty nie rosna po chwili szaleja rosna maleja szarpie samochodem ale samochod jakos rusza im wyzszy bieg tym jest gorzej.
Dopiero tak po 10 km meczenia sie i samochodu ten problem mija i tak jest za kazdym razem kiedy nim dluzej nie jezdze.
No nie wiem moze on poprostu sie denerwuje na mnie jak nim nie jezdze . Prosze o odpowiedz co z tym zrobic ;> Przepraszam z gory jesli powielilem ten temat ale nie moglem go znalezc.
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów Już niedlugo fotki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
remix
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2007.08.27 22:54:08 Temat postu: |
|
|
u mnie pomogła wymiana świec i kopułki.
Wyjdzie to ciebie grosze i możesz zrobić samemu.
I objawy były bardzo zbliżone to tych które podajesz.
I wymień jeszcze przewody WN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jawor
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Wawa- Ursus
|
Wysłany: 2007.08.27 23:06:20 Temat postu: |
|
|
Dzieki za zainteresowanie.
A jakie swiece byłyby odpowiednie;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
remix
Średni COLTMANIAK

Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 2007.08.27 23:31:00 Temat postu: |
|
|
ja kupiłem DENSO, ale bardzo chwalą NGK - tak czy siak obie made in japan. Mnie wyszły 10 pln za sztukę. Kopułka 15 pln, a przewody 93 pln z japan parts.
Jeśli o mnie chodzi to długo jeździłem z przydławionym nie podejrzewając że świece dają takie objawy. Czasami jak głęboko naciskałem gaz to wręcz zwalniał (zwłaszcza przy ruszaniu). Nie było żadnego strzelania w gaźnik, czy też pracy na 3 cylindrach. W ogóle to myślałem że to coś z układem paliwowym/gaźnikiem. Ale że gaźnik do diagnostyki wymaga i tak dobrych świec więc wymieniłem i samochód się odmienił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|