Autor |
Wiadomość |
davido
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Pabianice - ŁDZ Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 18:44:23 Temat postu: Jak jechac by nie przeszkadzać innym na drodze... |
|
|
Tak jak w temacie... Drodzy Coltmaniacy. Jak sie poruszac po drogach miast, po trasach, aby nie zawadzać innym kierowcom innych aut:D
Jak kierowcy na całym świecie sie poruszają żeby ułatwić jazde samochodem, np. w Belgii i w Holandii jest tak ze co drugi kierowca wpuszcza na droge , tych kierowców co włanczają śię do ruchu. U nas tego ludzie nie stosują, nie wpuszczają, czasami czeka sie bardzo długo i zastanawia mnie to czy tylko ja tak mam czy każdy? ... hmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
COLTER80
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: PŁOCK Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 19:10:37 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze przepuszczam, przed pasami tez czesto sie zatrzymuje jak widze ze ustawila sie mala grupka a nikt sie nie zatrzymuje. Ja jak nie moge wyjechac to zwyczajnie wymuszam, trabia debile po czym ja im ladnie dziekuje awaryjnymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 19:23:09 Temat postu: |
|
|
sprawa z uprzejmoscia na drodze jest o tyle trudna w nszym kraju ze nasze drogi sa przystosowane do pewnie 2x mniejszego natezenia wiec pospiech i zakorkowanie to naturlna kolej rzeczy... z reguly jak gdzies jade to zalezy mi zeby jaknajszybciej znalesc sie u celu i wpuszczenie przedemnie 1 czy 2 samochodow sprawi ze conajwyzej bede na miejscu pozniej o 5-10sek i to nie bylo by tragedia... z tym ze po drogach jezdzi tyle lajz i zamulaczy ze wuszczenie takiego kogos przed nas najczesciej powduje ze to spoznienie wzrosnieo 5-10min bo bedzie sie turlal 30km/h i swiatlo na skrzyzowaniu zmieni sie na czerwone po czym na nastepnych swiatlach bedzie ruszal tak sprawnie ze znowu bedziemy musieli czekac kolejna zmiane...
wiec ja jestem najpierw za nauka sprawnego poruszania sie... a jak wszyscy beda jezdzic sprawnie to i bez nadprogramowych uprzejmosci ruch bedzie sie odbywal sprawnie...
no i przy okazji warto wspomniec o "mocherach" na lewym pasie i o kierowcach ktorzy zatrzymaja sie 50m przed zwezeniem pasow i czekaja az ich ktos wpusci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
keleron
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa-Bielany Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 19:33:16 Temat postu: |
|
|
mnie na przykład wpieniają ludzie którzy korzystają (oczywiście nie robią tego wbrew przepisom)z pasów ruchu które się kończą i wciskają się na sam początek kolejki...zazwyczaj zostają wpuszczeni bo w kolejce (czyt. w korku) są kulturalni ludzie i nikt nie jedzie zderzak na zderzaku...a ktoś kto stoi w tym korku kilka samochodów dalej mógłby dawno już przejechać bo wystał już swoje ale nie nie jest mu to dane...Fakty są takie że jeżdżę dużo po Warszawie i jak się nie jest cwaniakiem i nie jeździ po chamsku...to ciężko gdzieś dojechać na czas...taka jest bolesna prawda...i nic nie mogę na to poradzić a staram się jeździć tak żeby nie utrudniać życia innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 20:37:26 Temat postu: |
|
|
ale jaki cwaniak??? czy lamie jakis przepisy??? czy robi cos nie tak???
kto ci kaze stac jak owca w kolejce kiedy obok jest pusty pas i jest jeszcze 100m do zwezenia???
tak sie wlasnie tworza korki...
przez takich jak ty... bo uwazasz ze to "cwaniaki" i nie wpuszczasz... przez takich jak ty kierowcy bez przekonania boja sie pojechac do konca i tworzy sie kolejka na 500m na jednym pasie zamiast ladnie plynnie rozladowac to wszystko na zasadzie suwaka ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
keleron
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa-Bielany Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 21:13:57 Temat postu: :) |
|
|
he..he...widzę że się strasznie zbulwersowałeś moją wypowiedzią...a taka jest prawda...nie mówię że tak nie jeżdżę...ale staram się tak nie jeździć...i tyle a tak się akurat złożyło że posty pisaliśmy równocześnie i o tym cwaniaku nie mówiłem o Tobie...pozdrawiam
PS. i jeszcze jedno nie tykaj mnie bo nic ci nie zrobiłem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez keleron dnia 2008.12.06 21:37:18, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arkons
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: chełm Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 22:34:31 Temat postu: |
|
|
odpowiedź na pytanie w temacie brzmi - chodnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 22:54:40 Temat postu: |
|
|
Ictus ja cie bardzo przepraszam ale to ze bedzie zwezenie jezdni jest wczesniej zaznaczone tak. Gdyby panowie cwaniacy nie walili do samego konca pasem ktory bedzie zachwile zwezony nie musieli by czekac az ktos ich wpusci. zazwyczaj za takim kierowca leci pieciu nastepnych. A jak ich juz jakis galgan wpusci to reszta STOI a nie plynnie jedzie. Po nich znowu kilka aut przejezdza i kolejny Cwaniaczek historia sie powtaza i mamy korek. Wiem co mowie bo wracalem ostatni miesiac trasa E40 do domu gdzie bylo piekne zwezenie droga prosta zawsze jakos szlo (co najwyzej trzeba bylo troche zwolnic) pod warunkiem ze nie znalazl sie cwaniak wtedy stalem w korku
Co do ulatwiania to klania sie trzymanie srodka jezdni przy skrecie w lewo. nie wiem dlaczego ludzie boja sie zblizyc do srodka jezdni i zostawic troche miejsca z prawej strony tym z tylu. Moze dlatego ze dla wiekszosci jazda autem to omijanie przeszkod z przodu pojazdu.
Wpuszczac innych wpuszczam sam tez jestem wpuszczany. Awaryjne czesto pracuja
Ps. nie bije tu do nikogo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 23:14:48 Temat postu: |
|
|
mefi no widzisz bo u nas sie utarlo ze tak to sie jezdzi na "cwaniaczka" pojedz sobie moze troche dalej niz E40 i zobaczysz jak to dziala wszedzie w europie... kiedy jest zwezenie to nie ma sily zeby sie nie korkowalo... nt w sytuacji kiedy wszystko idzie na zamek blyskawiczny wszysko idzie plynnie i bez stresu i "wpyszki"
no ale polacy nie umieja jezdzic po drogach dwupasmowych wiec oczekiwanie wprowadzenia suwaka jest nierealne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.06 23:29:52 Temat postu: |
|
|
Ictus E40 byl przykladem tam poprostu nie ma prawa byc korka no w glowie mi sie nie miesci. Jezdzilem po Kopenhavn korki normalka ale i kultura inna tam owszem mozesz zastosowac metode suwaka bo kierowcy nie pchali sie przejechalo kilka osob kierowca sie zatrzymywal puszczal drugiego i sytuacja sie powtazala bylo git. A unas co tu mowic o kultuze zobacz jak twoi sasiedzi parkuja. Mnie szlak trafia parkuje autem na (Chorzowskich blachach )na osiedlu pod samym stadionem Gornika Zabrze (dwie zwalczajace sie gropki kiboli wole miec auto pod klatka gdzie mnie wszyscy znaja) miejsca tyle ze wszyscy sie zmieszcza nie trzeba byc mistrzem kiery, wystarczy pomyslec. Tymczasem moglbym ksiazke napisac jak postawic dwa auta zeby zajac piec miejsc parkingowych. Nie chce juz mowic o poobijanych bokach bo przeciez drzwi trzeba otworzyc na osciez a juz przynajmniej przyp...... w sasiednie auto. Polacy to buce niezyczliwi zawistni i zadufani w sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.06 23:45:58 Temat postu: |
|
|
Ictus napisał: | mefi no widzisz bo u nas sie utarlo ze tak to sie jezdzi na "cwaniaczka" pojedz sobie moze troche dalej niz E40 i zobaczysz jak to dziala wszedzie w europie... kiedy jest zwezenie to nie ma sily zeby sie nie korkowalo... nt w sytuacji kiedy wszystko idzie na zamek blyskawiczny wszysko idzie plynnie i bez stresu i "wpyszki"
no ale polacy nie umieja jezdzic po drogach dwupasmowych wiec oczekiwanie wprowadzenia suwaka jest nierealne |
Tylko tutaj trzeba odroznic "cwaniactwo-buractwo" od plynnego jezdzenia. A niestety u nas w kraju jest to pierwsze... Samego mnie tez krew zalewa jak jest sytuacja ze jeden pas jest na lewo a dwa na wprost, w lewo jest mega kolejka a jakiemus cwelowi sie nie chce stac i sie wpycha na poczatek... Wiec sorry ale przez takiego matola robia sie kolejki bo ktos musi stanac/zwolnic zeby go wpuscic. Nigdy nie wpuszczam takich baranow i nie bede.
A w krajach europy tez nie jest tak pieknie ale jest lepiej. Wieksza kultura panuje. Nie jak u nas ze jak sie zapali zolte swiatlo to polak dodaje gazu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 10:28:28 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie wpuszczam cwaniaczków, którzy zamiast postać w kolejce jak inny jadą na początek i probują się wepchac. Wg mnie nie ma to nic wspólnego z rozladowywaniem korków, a z cwaniactwem. Przecież tak czy siak jest zwężenie i czy będziemy jechać kolejką czy będziemy wpuszczać z sąsiedniego pasa to zajmnie to tyle samo czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kartomaniak
100%-towy COLTMANIAK
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: wrocław Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 10:55:04 Temat postu: |
|
|
a ja sie na drodze tozpycham łokciami wszedzie sie wpycham i nigdy nie czekam na koncu kolejki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 11:12:10 Temat postu: |
|
|
kartomaniak napisał: | a ja sie na drodze tozpycham łokciami wszedzie sie wpycham i nigdy nie czekam na koncu kolejki |
i co jestes dumny z tego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davido
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Pabianice - ŁDZ Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 16:36:09 Temat postu: |
|
|
kurcze widze ze dałem temat godnej dyskuti, czy jak tam sie na to mowi
powienm tak ze kazdy ma racje na swoj sposob, kazdy mowi co stosuje i jest ok. Nie ma sprawy, powiem tak zaczołem studia w tym roku i troszke jezdze po Łodzi i uwierzcie jak bym nie zrobił tak czyli gdybym sie nie wepchą to bym stał i stał, w ŁDZ każdy sie wpycha co by to nie było za auto, ale najbardziej mnie wkurzaja niedzielni kierowcy. To właśnie przez nich sie stoi najdłuzej i wszedzie bo w polsce sie stosuje zielone światło czyli stoimy:)
KLEJU piszesz o cwaniactu buractu masz z jednej storny racje ale jak jezdze do szkoly to robie to co jakis czas, jak zapie to własnie sie wpycham po to zeby zdazyc do szkoły na wykład albo na ćw. ale za to zawsze przepraszam i dziękuje włączajac awaryjne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 17:00:38 Temat postu: |
|
|
Powiem Tak Zabrze,Gliwice,Katowice Chorzow to moja standardowa trasa kilka razy w tygodniu. Korki w Katowicach to poprostu norma zecz nieodzowna pewna jak amen w pacierzu. Jakos nie musze chamsko sie wpychac szczeze zdazylo mi sie to dwa moze trzy razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kangoll
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 17:37:45 Temat postu: |
|
|
Każdemu od czasu do czasu zdarza się chamska jazda, przeważnie jak ktoś się spieszy. Zgadzam się jak ktoś wcześniej napisał że korki robią się z powodów niedzielnych kierowców i moherów którzy za nim zbiorą się ze świateł to się zmienia na pomarańcz. Rzadko tez używają lusterek i zajeżdżają drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 19:49:08 Temat postu: |
|
|
davido napisał: | ...ale jak jezdze do szkoly to robie to co jakis czas, jak zapie to własnie sie wpycham po to zeby zdazyc do szkoły na wykład albo na ćw... |
To wyjedz 10 min wczesniej
Kangoll napisał: | Każdemu od czasu do czasu zdarza się chamska jazda, przeważnie jak ktoś się spieszy. Zgadzam się jak ktoś wcześniej napisał że korki robią się z powodów niedzielnych kierowców i moherów którzy za nim zbiorą się ze świateł to się zmienia na pomarańcz. Rzadko tez używają lusterek i zajeżdżają drogę. |
Dokladnie tak, sam tez nie raz sie wpycham jak wymaga tego sytuacja, ale nigdy po chamsku zajezdzajac droge i "rozpychajac sie lokciami"
Mefi100 napisał: | Powiem Tak Zabrze,Gliwice,Katowice Chorzow to moja standardowa trasa kilka razy w tygodniu. Korki w Katowicach to poprostu norma zecz nieodzowna pewna jak amen w pacierzu. Jakos nie musze chamsko sie wpychac |
Czyli mozna normalnie jezdzic i nie robic z siebie cwaniaka-buraka
Bo co innego jest wpychanie sie jak jest miejsce bo ktos jedzie jak d*pa i jest miejsca na 5 aut. A co innego chamskie wpieprzanie sie jak nie ma gdzie. Bo co tam inni stoja, to ja nie bede - bo jestem lepszy, jestem macho (barów mlecznych), mam super auto i dlugiego ...., laski na mnie leca, moge im zaimponowac jaki to hero Smieszne i zalosne
Co nie ktorzy z wiekiem z tego wyrasta, sa przypadki ze nie wszyscy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zombie
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 1592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 20:01:04 Temat postu: |
|
|
przyklad z zycia wziety, przed chwila mi pani wyjechala na nadbystrzyckiej, kulturalnie jechalem prawym pasem i dojezdzalem do gorki, a ona mi z prawej wyjechala przeciela moj pas i na lewy..(i tka musialem hamowac), a jak pokazalem zeby sie w leb puknela to jej kolega jeszcze sie cos sapac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davido
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Pabianice - ŁDZ Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 20:56:12 Temat postu: |
|
|
Kleju napisał: | davido napisał: | ...ale jak jezdze do szkoly to robie to co jakis czas, jak zapie to własnie sie wpycham po to zeby zdazyc do szkoły na wykład albo na ćw... |
To wyjedz 10 min wczesniej |
Kleju chyba nic by to nie zmieniło poniewaz korki w Łdz na trasie jaka codziennie pokonuje sa zawsze bo jest to obwodnica łdz tak krutko mowiąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 21:03:21 Temat postu: |
|
|
davido napisał: |
Kleju...bo jest to obwodnica łdz tak krótko mowiąc |
hehe nie ma jak to obwodnica u mnie w Opolu jak ktos jedzie obwodnica Opola to jedzie 2x dluzej niz jakby jechal przez miasto
Wiec niezle mamy obwodnice w kraju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 21:13:07 Temat postu: |
|
|
Ja też się czasem wciskam na początek kolejki ale jak już jest mega długa kolejka.
Nie cierpię za to jak mam ulicę po 2 pasy w każdą stronę i dopuszczalna prędkość 70km/h i lewym i prawym pasem jadą auta obok siebie. Kamieniem takiego rzucić.
Drugą rzeczą jakiej nie lubię to jest tzw. "I stop i migacz". Kierowca skręca 100 m, poczeka jeszcze 5 kolejek świateł ale już mruga i dusi na ten stop na płaskim jak mu się auto nawet nie kula (jeszcze do tego ma diodowe lampy!). Ja na krzyżówce ze światłami włączam migacz 3m przed sygnalizatorem i zaciągam ręczny jak czekam, chyba że się nie kula
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mead
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 21:29:44 Temat postu: |
|
|
Jezdzac po Czestochowie staram sie nie wpychac ludziom przed maske bo mniej wiecej wiem jak idzie droga i kiedy zjechac na odpowiedni pas ale... Bedac w Czestochowie sprobujcie kiedykolwiek jechac od strony filharmoni ulica Wilsona, majac zamiar dojechac do ronda na Warszawskiej i zawrocic na nim. Bez wpychania sie na sile nie ma takiej mozliwosci bo trzeba przeciac dwa pasy zeby zjechac na lewy do skretu, korki sa tu w godzinach szczytu zawsze i nie liczcie na to ze trafi sie ktos, kto spokojnie was przepusci. Tak samo jak bylem w piatek w krakowie. Tam nie wpychajac sie na sile nie bylo mozliwosci zeby gdziekolwiek przejechac albo zawrocic. Samochodow z kazdym rokiem przybywa a drogi wciaz mamy takie same jak 20 lat temu gdzie samochodow jezdzilo duuuuzo mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 21:32:20 Temat postu: |
|
|
no i pozniej zanim zwolnisz reczny, zapniesz bieg to juz by 3 samochody przejechaly... kolejny swietny przyklad zamulania
ja najbardziej lubie jak pokaze sie choc najmniejsza porcja mgly to oczywiscie co 2 samochod juz przeciwmglowe z tylu zapala... ale ja takim delikwentom odwdzienczam sie siadaniem na ogonie i jazda na dlugich...
od 15 lat przemieszczania sie po drogach jeszcze nie uswiadczylem takiej mgly zeby zapalenie tylnego foga bylo konieczne w jadacym pojezdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 21:40:34 Temat postu: |
|
|
Ictus napisał: | ...sie siadaniem na ogonie... |
Gdy mi tak ktos jedzie na ogonie zawsze gwaltownie hamuje od razu taki "pacjent" oddala sie i juz mu nie w glowie dziwne manewry. Akurat teraz czesto jezdze takim autem ze mi nie szkoda, jakby co
A jakby co, to i tak nie bedzie moja wina jak mi ktos w dupe wjedzie
Proste i moze nastepnym razem taki ktos sie zastanowi.
Oczywiscie robie to tylko w takiej sytuacji gdy jakis baran bez powodu siada mi na zderzaku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zombie
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 1592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 22:00:19 Temat postu: |
|
|
Ictus napisał: | no i pozniej zanim zwolnisz reczny, zapniesz bieg to juz by 3 samochody przejechaly... kolejny swietny przyklad zamulania
ja najbardziej lubie jak pokaze sie choc najmniejsza porcja mgly to oczywiscie co 2 samochod juz przeciwmglowe z tylu zapala... ale ja takim delikwentom odwdzienczam sie siadaniem na ogonie i jazda na dlugich...
od 15 lat przemieszczania sie po drogach jeszcze nie uswiadczylem takiej mgly zeby zapalenie tylnego foga bylo konieczne w jadacym pojezdzie |
wybacz, ale chyba z amknietymi oczami jezdzisz, juz nie raz byla taka mgla ze nic nie bylo widac nawet na przeciwmgielnych,
tak jak klleju piszesz, nakleje sobie naklejke "wal smialo zbieram na nowy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 22:17:53 Temat postu: |
|
|
Ictus napisał: | no i pozniej zanim zwolnisz reczny, zapniesz bieg to juz by 3 samochody przejechaly... kolejny swietny przyklad zamulania
|
Wcale nie mi szybko idzie bo jak widzę że już zaraz będzie moja kolej na zielone to wrzucam jedynkę i trzymam ręczny do połowy i ruszam zero zamulania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 22:21:09 Temat postu: |
|
|
Jak mi ktoś jedzie na trasie na zderzaku to zwalniam do około 40km/h Zawsze działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 22:51:14 Temat postu: |
|
|
Wlasnie zauwazylem ze w polsce nie ucza takiego czegos ze jak sie dojezdza do skrzyzowania i jest czerwone swiatlo, to jak sie zatrzyma delikwent niech juz wrzuci pierwszy biegi i niech czeka. A u nas to wyglada tak, zielone swiatlo, czesto spuszcza z recznego i dopiero wbija jedynke i rusza. W tym czasie juz min 2 auta by przejechaly...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 23:02:54 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś zawsze staję na ręcznym na światłach i ruszam jeszcze zanim ruszy osoba przede mną. Cud?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.07 23:21:08 Temat postu: |
|
|
rafamalk napisał: | Ja jakoś zawsze staję na ręcznym na światłach i ruszam jeszcze zanim ruszy osoba przede mną. Cud? |
To ty niezly magik jestes jak ruszasz szybciej niz osoba przed Toba, to w jakiej odleglosci stoisz przed tym autem?
Ja tez nie raz zaciagam reczny jak stoje na swiatlach, ale jedynke mam juz wbita. Zielone i jade a nie spuszczam z recznego, wbijam jedynke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.07 23:55:09 Temat postu: |
|
|
pewnie chodziło mu o to że on już może jechać a przed nim jeszcze stoi i dłubie w nosie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 00:04:06 Temat postu: |
|
|
tresorex napisał: | Drugą rzeczą jakiej nie lubię to jest tzw. "I stop i migacz". Kierowca skręca 100 m, poczeka jeszcze 5 kolejek świateł ale już mruga i dusi na ten stop na płaskim jak mu się auto nawet nie kula (jeszcze do tego ma diodowe lampy!). Ja na krzyżówce ze światłami włączam migacz 3m przed sygnalizatorem i zaciągam ręczny jak czekam, chyba że się nie kula |
Nawet nie mow bo za to jestem w stanie zabic
masz dwa pasy co ci szkodzi zblizajac sie do skrzyzowania wrzucic ten migacz, zaroweczka sie szybciej nie przepali. A koles ZA TOBA jezeli nie skreca bedzie mial czas zmienic pas zeby nie stac jak ty i trzy samochody przed toba beda przepuszczac pieszych tranwaj czy bog wie kogo.
ictus napisał: | co 2 samochod juz przeciwmglowe z tylu zapala... ale ja takim delikwentom odwdzienczam sie siadaniem na ogonie i jazda na dlugich...
od 15 lat przemieszczania sie po drogach jeszcze nie uswiadczylem takiej mgly zeby zapalenie tylnego foga bylo konieczne w jadacym pojezdzie |
No to sie pochwaliles zwlaszcza siadaniem na ogonie i jazda na dlugich nie tyle przeszkadzasz kolesiowi przed toba ale i tym jadacym z naprzeciwka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mefi100 dnia 2008.12.08 00:09:34, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 00:06:26 Temat postu: |
|
|
Jak jestem na pasie którym można jechać prosto lub skręcić to robię inaczej. Jak stoją za kimś to nie mrugam ale jak stoję pierwszy sam i widzę że ktoś za mną jedzie lub dojeżdża to mrugam kilka razy i wyłączam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.08 00:09:05 Temat postu: |
|
|
Ten temat powinnien sie nazywac: Tak nie powinno sie jezdzic - przyklady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 00:13:20 Temat postu: |
|
|
Prosze o dopisek sam wyciagnij wnioski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 00:41:22 Temat postu: |
|
|
[quote="Mefi100"] tresorex napisał: |
ictus napisał: | co 2 samochod juz przeciwmglowe z tylu zapala... ale ja takim delikwentom odwdzienczam sie siadaniem na ogonie i jazda na dlugich...
od 15 lat przemieszczania sie po drogach jeszcze nie uswiadczylem takiej mgly zeby zapalenie tylnego foga bylo konieczne w jadacym pojezdzie |
No to sie pochwaliles zwlaszcza siadaniem na ogonie i jazda na dlugich nie tyle przeszkadzasz kolesiowi przed toba ale i tym jadacym z naprzeciwka |
a to ze jelop mnie oslepia przeciwmglowym to co??
pozatym wlasnie jadac na zderzaku nie oslepiam tych znadprzeciwka...
a taka sytuacja trwa tylko tyle czasu ile jest mi potrzebne na wyprzedzenie
Cytat: | wybacz, ale chyba z amknietymi oczami jezdzisz, juz nie raz byla taka mgla ze nic nie bylo widac nawet na przeciwmgielnych,
tak jak klleju piszesz, nakleje sobie naklejke "wal smialo zbieram na nowy" |
no ok... masz widocznosc powiedzmy 10m... czyli czerwone swiatlo pozycyjne widzisz z jakichs 40-50m... biorac pod uwage ze przy takiej widocznosci nie przekracza sie 60-70km/h a pojazd przed toba niech jedzie nawet tempem ciagnika to biorac pod uwage przecietne hamulce i przecietna reakcje zatrzymasz sie po 30-40m max... a pojazd caly czas jest w ruchu...
pamietaj ze zaznaczylem "dla pojazdow w ruchu"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ictus dnia 2008.12.08 00:45:03, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kangoll
Średni COLTMANIAK
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 00:48:50 Temat postu: |
|
|
i dobrze taka prawda jest że w mieście nie ma przeważnie takiej dużej mgły ze trzeba włączać światła przeciwmgłowe. Doskonale widać auto z tyły na zwykłych. rozumiem że na jakiś zadupiach gdzie droga lub trasa prowadzi przez pola tam się powinno bo się jedzie z większą prędkością i lepiej widzieć trochę wcześniej aby moc wyhamować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 01:10:03 Temat postu: |
|
|
[quote="Ictus"] Mefi100 napisał: | tresorex napisał: |
ictus napisał: | co 2 samochod juz przeciwmglowe z tylu zapala... ale ja takim delikwentom odwdzienczam sie siadaniem na ogonie i jazda na dlugich...
od 15 lat przemieszczania sie po drogach jeszcze nie uswiadczylem takiej mgly zeby zapalenie tylnego foga bylo konieczne w jadacym pojezdzie |
No to sie pochwaliles zwlaszcza siadaniem na ogonie i jazda na dlugich nie tyle przeszkadzasz kolesiowi przed toba ale i tym jadacym z naprzeciwka |
a to ze jelop mnie oslepia przeciwmglowym to co??
pozatym wlasnie jadac na zderzaku nie oslepiam tych znadprzeciwka...
a taka sytuacja trwa tylko tyle czasu ile jest mi potrzebne na wyprzedzenie
Edit:
w miescie tez sie takie zdazaja
Cytat: | wybacz, ale chyba z amknietymi oczami jezdzisz, juz nie raz byla taka mgla ze nic nie bylo widac nawet na przeciwmgielnych,
tak jak klleju piszesz, nakleje sobie naklejke "wal smialo zbieram na nowy" |
no ok... masz widocznosc powiedzmy 10m... czyli czerwone swiatlo pozycyjne widzisz z jakichs 40-50m... biorac pod uwage ze przy takiej widocznosci nie przekracza sie 60-70km/h a pojazd przed toba niech jedzie nawet tempem ciagnika to biorac pod uwage przecietne hamulce i przecietna reakcje zatrzymasz sie po 30-40m max... a pojazd caly czas jest w ruchu...
pamietaj ze zaznaczylem "dla pojazdow w ruchu" |
nigdy przeciwmgielne nie oslepi cie tak jak dlugie pozatem jesli juz cie oslepia to chyba dlatego ze za blisko jedziesz. Pozatem musisz sie kierowac ograniczonym zaufaniem do goscia przed toba. mgla jest zjawiskiem lokalnym i mialem przypadek gdzie lekka mgla nagle stala sie tak gesta ze nie bylo widac niczego. sam napisales
Cytat: | pozycyjne widzisz z jakichs 40-50m |
Cytat: | przecietna reakcje zatrzymasz sie po 30-40m max |
kolego siedzisz gosciowi na tylnim siedzeniu. pomijajac ze nie wiem skad zabrales te wyniki
[link widoczny dla zalogowanych]
Od momentu hamowania a nie zauwazenia przeszkody
dodaj do tego czas reakcji z rysunku nr 2
[link widoczny dla zalogowanych]
jadac 60 km/h czas reakcji to okolo 15m + ok 35m drogi zatrzymania daje ci 50 metrow biorac pod uwage najnizsze z twoich danych dodaj sobie do minimum 20 metrow im wczesniej zauwazysz przeszkode tym lepiej
Cytat: | pozatym wlasnie jadac na zderzaku nie oslepiam tych znadprzeciwka...
a taka sytuacja trwa tylko tyle czasu ile jest mi potrzebne na wyprzedzenie |
Rece mi opadly. Jadac na zdezaku i wyprzedzajac zwlaszcza wyprzedzajac nikogo nie oslepisz
EDIT:
Proponuje sprobowac wpisujac opuznienie 4,5 odpowiadajace dla mokrego asfaltu tak dla zabawy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mefi100 dnia 2008.12.08 01:30:59, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 01:30:52 Temat postu: |
|
|
dobra widze ze wogole nie wiesz o co mi chodzi wiec zostawmy juz ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mead
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 07:57:50 Temat postu: |
|
|
Kleju napisał: | Wlasnie zauwazylem ze w polsce nie ucza takiego czegos ze jak sie dojezdza do skrzyzowania i jest czerwone swiatlo, to jak sie zatrzyma delikwent niech juz wrzuci pierwszy biegi i niech czeka. |
I bardzo dobrze bo nie dosc ze niszczysz sprzeglo to jeszcze najczesciej taki stoi z noga wcisnieta na hamulcu i wali swiatlami STOP po oczach. Po to masz przejscie z czerwonego na czerwono-pomaranczowe zeby miec czas plynnie wrzucic 1 i spuscic reczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
śliwek
Zwariowany COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Pyrlandia Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 08:45:46 Temat postu: |
|
|
ogolnie najbardziej mnie wku....jak sie zmienia pogoda,zaczne padac itp.wiara od razu zaczyna zamulac,tylko mi teraz nie wyjezdzajcie z bezpieczeństwem bo podczas deszczu sniegu mozna poruszac sie normalnie ,przeciez w taka pogode nie siedzisz nikomu na zderzaku,zdarzysz wychamowac jakby co,no chyba ze jest totalna szklanka,lód na ulicy to sama jazda jest wolniejsza a i tak znajda sie ci co zamulaja.i królowie lewego pasa jadacy dwie rece za kierownica oczy przed siebie i wio.majac dwa pasy zawsze staram sie jechac niestety slalomem.to jest jedyny sposób na szybkie przemieszczenie w korku.
plus to co napisał tresorex,migacz w ostatniej chwili,brak mi słów...
i jeszcze wiele,ale to wiele przykładów mozna przytoczyc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.08 09:37:17 Temat postu: |
|
|
mead napisał: |
I bardzo dobrze bo nie dosc ze niszczysz sprzeglo to jeszcze najczesciej taki stoi z noga wcisnieta na hamulcu i wali swiatlami STOP po oczach. Po to masz przejscie z czerwonego na czerwono-pomaranczowe zeby miec czas plynnie wrzucic 1 i spuscic reczny |
Czekaj bo nie rozumiem, w ktorym momencie niby niszczysz to sprzeglo???
A nie zauwazyles ze jak swiatla sie zmieniaja z czerwonego na pomaranczowe to nie zdazysz nawet mrugnac okiem i juz jest zielone. I wtedy blokujesz tych z tylu bo dopiero spuszczasz reczny, wbijasz jedynke a czas leci... Wszedzie w innych krajach UE ucza czekac na zielone z wbita jedynka, zeby nie zamulac jak to wlasnie proponujesz.
Swiatlo stopu daje po oczach hehe no straszne
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kleju dnia 2008.12.08 09:37:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 10:10:41 Temat postu: |
|
|
Kleju napisał: | mead napisał: |
I bardzo dobrze bo nie dosc ze niszczysz sprzeglo to jeszcze najczesciej taki stoi z noga wcisnieta na hamulcu i wali swiatlami STOP po oczach. Po to masz przejscie z czerwonego na czerwono-pomaranczowe zeby miec czas plynnie wrzucic 1 i spuscic reczny |
Czekaj bo nie rozumiem, w ktorym momencie niby niszczysz to sprzeglo???
A nie zauwazyles ze jak swiatla sie zmieniaja z czerwonego na pomaranczowe to nie zdazysz nawet mrugnac okiem i juz jest zielone. I wtedy blokujesz tych z tylu bo dopiero spuszczasz reczny, wbijasz jedynke a czas leci... Wszedzie w innych krajach UE ucza czekac na zielone z wbita jedynka, zeby nie zamulac jak to wlasnie proponujesz.
Swiatlo stopu daje po oczach hehe no straszne |
Ja zawsze jako pierwszy stoję na ręcnzym i ruszam szybko, bardzo szybko. Tak, że zostaje za mną jeszcze przerwa na kilka samochodów. No jak ja to robię?
Mnie też wkurza jak świecą mi po oczach stopem A najbardziej wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czerwien
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 11:34:54 Temat postu: |
|
|
Czekanie z wbitą jedynką nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem.Chociażby dlatego,że przy dużej trasie bardziej zmęczy Ci się noga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koyocik
Prawdziwy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Bibiela Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 11:49:59 Temat postu: |
|
|
Też czekam z ręcznym, bo nie chcę oślepiać tych za mną. Wrzucenie spuszczenie ręcznego i wrzucenie jedynki, ruszenie to przecież jeden płynny ruch, zajmujący może z sekundę - akurat, zanim się światło na zielone z pomarańczowego zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davido
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Pabianice - ŁDZ Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 17:16:32 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak samo robie jak opisał wyzej Koyocik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mead
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 17:20:35 Temat postu: |
|
|
Kleju napisał: | Czekaj bo nie rozumiem, w ktorym momencie niby niszczysz to sprzeglo??? |
Fakt, zle sformulowalem, nie tyle niszczysz co szybciej zuzywasz. Jak dojezdzasz do skrzyzowania i zwalniasz to tez dusisz sprzeglo?
Kleju napisał: | A nie zauwazyles ze jak swiatla sie zmieniaja z czerwonego na pomaranczowe to nie zdazysz nawet mrugnac okiem i juz jest zielone. |
Gdzie tak szybko sie swiatla zmieniaja? U mnie w miescie nie spotkalem jeszcze takich zebym nie zdazyl wrzucic 1 i spuscic zrecznego.
Kleju napisał: | Wszedzie w innych krajach UE ucza czekac na zielone z wbita jedynka, zeby nie zamulac jak to wlasnie proponujesz. |
Pokaz palcem gdzie bo ja wszedzie widzialem opinie na temat tego zupelnie inne. Wlasnie zeby nie trzymac samochodu na biegu, jesli moze sie stoczyc to zaciagnac reczny a nie trzymac hamulec i walic osobom z tylu po oczach
Kleju napisał: | Swiatlo stopu daje po oczach hehe no straszne |
odnosze wrazenie ze malo jezdzisz albo nie jezdzisz po zmroku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 18:33:41 Temat postu: |
|
|
co do postoju na swiatlach to...
a. i tak gdzies musisz postawic prawa noge to co ci szkodzi oprzec ja o hamulec, no i w koncu wezcie pod uwage ze niektorzy maja automaty
b. skoro stopy cie oslepiaja to nie musisz sie w nie gapic
c. trzymianie samochodu na biegu... nie dziekuje... wole nie niszczyc sprzegla w ten sposob
d. reczny na swiatlach... tez dziekuje... reczny jest dobry na sniegu jak ci sie nie chce skrecac
pewnie do pkt c. zaraz beda jakies komentarze... ale najpierw sie nad tym zastanowcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 18:53:26 Temat postu: |
|
|
Z punktem C sam walcze jakos nie moge sie oprzec wrazeniu ze szkodzi sprzeglu ( moze to moje odczucie nie wiem)
recznego tez na swiatlach nie zaciagam ( wyjatek podjazd, gorka, i to nie na wszystkich) hamulca gdy nie trzeba tyz nie cisne tu z wygody szczeze mowiac dopiero w tym temacie zdalem sobie sprawe ze tym z tylu moze przeszkadzac musze sie przyjzec jak to jest i czy u mnie jest taki power zeby przeszkadzalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.08 20:06:16 Temat postu: |
|
|
mead napisał: | ...co szybciej zuzywasz. Jak dojezdzasz do skrzyzowania i zwalniasz to tez dusisz sprzeglo? |
Tak dusze sprzeglo, wlaczam wentylator na 3 i opuszczam szybę, prosze Cie. Do kogo te pytania. Nie uwazam sie za super kierowce ale iles juz tam km zrobilem, doswiadczenia jakiegos nabralem, wiec robie tak jak uwazam za sluszne i nie mam jakis problemow. Nikt na mnie nie trąbi, umiem sie zachowac na drodze, prawko mam na 3 kategorie od 9 lat i do tego zdalem wszystko za 1 razem we Wroclawiu Ale egoista ze mnie i chwalipieta sorki
Auto ktorym jezdze ma przejechane prawie 300tys km (sam nim juz zrobilem 80tys) i jakos jeszcze sprzegla nie wymienialem. Wiec nie uwazam ze sie szybciej zuzywa. Nawet nie ma takich oznak zuzycia.
mead napisał: | ...odnosze wrazenie ze malo jezdzisz albo nie jezdzisz po zmroku |
Teraz malo jezdze, tylko jakies 2,5 do 3tys km miesiecznie. Dwa lata temu robilem tylko okolo 5tys km tygodniowo jezdzac do Holadni ale co to jest.
mead napisał: | Gdzie tak szybko sie swiatla zmieniaja? |
W Opolu
mead napisał: | Pokaz palcem gdzie bo ja wszedzie widzialem opinie na temat tego zupelnie inne. Wlasnie zeby nie trzymac samochodu na biegu, jesli moze sie stoczyc to zaciagnac reczny a nie trzymac hamulec i walic osobom z tylu po oczach |
To gdzie Ty jezdzisz jak u Ciebie sa wszedzie górki, że auto moze sie stoczyc??? Bo jakos wiekszosc dróg w polscie jest w jednej plaszczyznie. Jesli ktos stoi przed Toba w aucie z automatem to ma Cie przepraszac ze trzyma noge na hamulcu i Cie oslepia i denerwuje???
Pawela ktos Cie kiedys ochrzanil ze caly czas noge na hamulcu trzymales??
Wiec bez przesady. Jesli Cie oslepia nie patrz na jego swiatla. Swiatla od sygnalizatora tez mocno swieca... nie oslepia Cie to i nie denerwuje
W niemczech wiem ze tak ucza, jak stoisz na skrzyzowaniu i czekasz na zielone to wbijasz juz jedynke zeby plynnie ruszyc. W holadni w ogóle nie ma górek, wzniesiec itp
Ale OK, kazdy i tak bedzie robil jak uwaza za stosowne
Jeden bedzie siedzial na zderzaku, inny bedzie sie wpychal itp. Ale az strach pomyslec jakby tak coltmaniacy ktorzy tutaj pisza spotkali sie w tym samym czasie i w tym samym miejscu na drodze
Mega karambol i zadyma by byla
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawela
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 20:36:02 Temat postu: |
|
|
hehe to prawda, zawsze stałem na hamulcu bo na automacie nie zaleca się częstych zmian N>D>N, a na ręcznym za bardzo ciągnął napęd. Teraz na manualu też stoje na hamulcu, nigdy z zapiętym biegiem, ręczny zaciągam tylko by pomóc sobie pod jakąs dużą górkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
davido
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Pabianice - ŁDZ Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 21:25:32 Temat postu: |
|
|
Ictus napisał: | co do postoju na swiatlach to...
a. i tak gdzies musisz postawic prawa noge to co ci szkodzi oprzec ja o hamulec, no i w koncu wezcie pod uwage ze niektorzy maja automaty
b. skoro stopy cie oslepiaja to nie musisz sie w nie gapic
c. trzymianie samochodu na biegu... nie dziekuje... wole nie niszczyc sprzegla w ten sposob
d. reczny na swiatlach... tez dziekuje... reczny jest dobry na sniegu jak ci sie nie chce skrecac
pewnie do pkt c. zaraz beda jakies komentarze... ale najpierw sie nad tym zastanowcie... |
to trzymaj noge na pedale gazu, co by jak wrzucisz 1 zeby od razu ruszyć
przy ruszaniu reczny tez jest dobry trzymasz reke na reczym, gasnie swiatło dla pieszych, gasnie strzałka szykujesz sie do wcisniecia 1, zapala sie żółte dajesz na 1 puszczas revczny i jedziesz(trzeba miec szybką rąsie)
Kleju u mnie dojazd do głownej ulicy jest poprzez podjazd do niej bo u mnie 50% miasta jest nizej:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.08 22:07:20 Temat postu: |
|
|
pawela napisał: | ...ręczny zaciągam tylko by pomóc sobie pod jakąs dużą górkę |
Dokladnie tak Nie wiem czy dobrze pamietam ale instruktor nauki jazdy chyba wspominal o recznym jak sie chce podjechac pod wzniesienie a nie stanie na swiatlach na recznym
PS. No i jeszcze do czego innego tez mozna reczny uzywac zeby podciac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mead
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.08 22:24:25 Temat postu: |
|
|
Kleju napisał: | Teraz malo jezdze, tylko jakies 2,5 do 3tys km miesiecznie. Dwa lata temu robilem tylko okolo 5tys km tygodniowo jezdzac do Holadni ale co to jest. |
to tym bardziej sie dziwie ze nigdy nie spotkales sie z efektem "wkurzajacych" swiatel stopu
Kleju napisał: | To gdzie Ty jezdzisz jak u Ciebie sa wszedzie górki, że auto moze sie stoczyc??? |
Nigdzie nei napisalem ze na kazdych swiatlach zaciagam reczny. A zeby auto ci sie toczylo do tylu lub do przodu nie potrzeba jakies specjalnie duzej gorki. Wystarczy delikatne nachylenie i juz minimalnie ci sie bedzie toczyc. I u mnie w Czestochowie duzo jest skrzyzowan z takimi minimalnymi gorkami
Kleju napisał: | Jesli ktos stoi przed Toba w aucie z automatem to ma Cie przepraszac ze trzyma noge na hamulcu i Cie oslepia i denerwuje??? |
Tak, i w ramach przeprosin ma mi jeszcze umyc samochod. Wpadasz z jednej skrajnosci w druga. Tak samo jak wiele osob denerwuja przeciwmgielne, dlugie itp tak samo denerwuja swiatla stopu ktore wala prosto po oczach.
Kleju napisał: | Wiec bez przesady. Jesli Cie oslepia nie patrz na jego swiatla. Swiatla od sygnalizatora tez mocno swieca... nie oslepia Cie to i nie denerwuje |
Gdy stoje na swiatlach to patrze przed siebie a nie rozgladam sie na lewo i prawo za dupami. Moze dlatego ty masz takie problemy zeby zdazyc wrzucic 1 na swiatlach bo patrzysz nie tam gdzie powinienes
Kleju napisał: | W niemczech wiem ze tak ucza, jak stoisz na skrzyzowaniu i czekasz na zielone to wbijasz juz jedynke zeby plynnie ruszyc. W holadni w ogóle nie ma górek, wzniesiec itp |
W Polsce tez ucza wielu rzeczy, jazdy 50 w zabudowanym, na swiatlach caly rok itp, itd. A ilu z tych ktorzy skonczyli juz kurs nadal tak jezdzi?
Cytat z AutoSwiata (wiedzialem ze gdzies o tym czytalem):
Kod: | Przeszkadzają ci rażące światła stopu stojących z przodu aut? Zamiast pomstować na innych, zacznij używać "ręcznego"
Stoisz w korku przed sygnalizatorem. Auto przed tobą cały czas razi cię w oczy światłami stopu. Denerwujesz się? Szczególnie wieczorową porą i w czasie deszczu nie jest to przyjemne. A może stwierdzisz, że robisz dokładnie tak samo i świecisz prosto w oczy oczekującemu za tobą kierowcy?
Światła przeciwmgielne oślepiają. Stopu też!
Rola świateł hamowania to ostrzeganie, a nie oślepianie, kiedy stoisz w kolejce aut, a za tobą czekają inni. Ale nie to jest tutaj najważniejsze. Znacznie istotniejsze jest korzystanie z hamulca postojowego, zwanego też „ręcznym”, zamiast oczekiwania z wciśniętym hamulcem zasadniczym. Nie tylko pozwala uniknąć świecenia w oczy tym z tyłu, lecz także zabezpiecza twoje auto przed stoczeniem się. Po co ci stłuczka? A przecież wiadomo nie od dziś, że po kilku minutach stania w korku część kierowców rezygnuje z trzymania nogi na hamulcu i pozostawia auto na „luzie”. Jeżeli akurat droga okaże się pozioma, może samochód nie ruszy.
|
Wali troche bardziej po oczach niz swiatla sygnalizatora prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mead dnia 2008.12.08 22:28:12, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleju
MitsuFanatic
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 2408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Opole - Milicz
|
Wysłany: 2008.12.08 23:42:56 Temat postu: |
|
|
Skomentuje to tylko tak.
Mi osobiscie nigdy nie przeszkadzaja swiatla stopu! Nie mam jakies bialej goraczki jak ktos stoi w wcisnietym stopem ,takie ma prawo. Po prostu nie skupiam na takich wg mnie bzdurach. Tym bardziej jak sie stoi w miejscu, co moze zrobic niby takie oslepienie... A jak stoje przed kims na swiatlach to pewnie ze sie rozgladam za laskami, ogladam krajobraz, zmieniam stacje w radio przeciez nie bede siedzial jakbym mial trzonek od łopaty wbity od glowy po dupe... i wzrok wbity przed siebie jak terminator T1000
Kazdy jezdzi wg jakis zasad ktore nabyl, ktore podpatrzyl od kogos innego itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kleju dnia 2008.12.08 23:43:41, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 00:15:25 Temat postu: |
|
|
Zrobiłem dziś zdjęcia jak się stoi za kimś kto dusi na hamulec:
i miszcz... eLka z migaczem:
a tu dla porównania taksówkarz bez hamulca:
I widać różnicę?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ictus
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 02:03:11 Temat postu: |
|
|
no oczywiscie...i nawet czuc spaliny od ciezarowki
mnie najbardziej denerwuje pierdzacy wydech w calibrze... normalnie uszy mi pekaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mugen
Starszy COLTMANIAK
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraków/Olsztyn
|
Wysłany: 2008.12.11 09:12:20 Temat postu: |
|
|
Skoro są ludzie którym przeszkadzają światła stopu to można czasami o kimś z tylu pomyśleć i zdjąć tą nogę z hamulca, na pewno niczyja duma nie zostanie urażona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zombie
Nawiedzony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 1592
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 09:18:45 Temat postu: |
|
|
mugen napisał: | Skoro są ludzie którym przeszkadzają światła stopu to można czasami o kimś z tylu pomyśleć i zdjąć tą nogę z hamulca, na pewno niczyja duma nie zostanie urażona. |
powiem Ci szczerze ze ostatnio staram sie w ogole nei trzymac hamulca jak stoje, albo w ogole albo reczny:) (nei ma zamuly przy starcie;))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rafamalk
GTi power
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3863
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 09:57:39 Temat postu: |
|
|
Brawo tresorex! Idealnie pokazane na przykładach jak bardzo mogą wkrzuać swiatła stopu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
śliwek
Zwariowany COLTMANIAK ;)
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Pyrlandia Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 11:59:55 Temat postu: |
|
|
poł biedy jesli sa jakies starsze auta,stop jeszcze az tak mocno nie daje,ale nowsze auta daja po oczach az miło ,nie wspominajac o swiatłach z ledami z tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefi100
Szalony COLTMANIAK ;)
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zabrze CITY Płeć:
|
Wysłany: 2008.12.11 12:15:40 Temat postu: |
|
|
Mefi100 napisał: |
recznego tez na swiatlach nie zaciagam ( wyjatek podjazd, gorka, i to nie na wszystkich) hamulca gdy nie trzeba tyz nie cisne tu z wygody szczeze mowiac dopiero w tym temacie zdalem sobie sprawe ze tym z tylu moze przeszkadzac musze sie przyjzec jak to jest |
Do tej pory mi nie przeszkadzalo teraz zaczyna draznic. Kolejny powod do Agresora. Dzieeeeki koledzyyyy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|