Autor |
Wiadomość |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.11 11:25:35 Temat postu: [CA0] Problem z chłodniczką ogrzewania |
|
|
Witam
okazało się że mam niedrożną chłodnicę ogrzewania. Ciepły płyn wpływa ale nie wypływa z niej przez co ogrzewanie prawie w ogóle nie działa. Czy ktoś z was czyścił już chłodnice? Mechanik poradził mi abym ją wymontował i wyczyścił odkamieniaczem lub jeśli to będzie problem (chyba trzeba wymontować deskę rozdzielczą) podłączyć inne węże w miejscu gdzie wchodzą do chłodniczki i wpompować do niej odkamieniacz a później przepłukać wodą pod ciśnieniem.
Proszę o jakąś pomoc
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
fruu
Prawdziwy COLTMANIAK

Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008.01.12 00:56:40 Temat postu: |
|
|
hmm... fruu wymieniał chłodniczkę w C51. No po prostu myślałem, że się potnę
Skoro płyn ci do niej wpływa ale nie wypływa i nie ubywa płynu to siem faktycznie zapchała, ale czy odkamieniaczem? No nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.12 15:35:11 Temat postu: |
|
|
generalnie czymś co ją przeżre czyli piszesz że lepiej podłączyć węża z wodą do tych co wchodzą z silnika do chłodnicy? boje się że jak zdejmę deskę to już jej nie założę albo założę źle i będzie cała skrzypieć na dziurach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
privateer87
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Zielona Góra Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.27 12:35:07 Temat postu: |
|
|
no rzeczywiście przekichana sprawa... musiałem tak zrobic z daihatsu cuore (duzo prostrza konstrukcja jak colt) i tak jak fruu napisał "myslałem ze sie potne" odkamieniaczem to dobre rozwiązanie... no ale niestety trzeba ją wyjąc zycze powodzenia i mniej poszarpanych nerwów przy robocie niz ja miałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.29 22:01:39 Temat postu: |
|
|
może jakieś wskazówki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jelon
Rasowy COLTMANIAK

Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Ożarów Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.30 15:57:46 Temat postu: |
|
|
Nie wydaje mi się żeby to był kamień, jeśli już to jest porządnie zamulona. Można jeszcze zrobić tak: są na stacjach benzynowych i w marketach środki do czyszczenia układu chłodzenia (tylko kupuj jakichś renomowanych firm np STP jeśli się nie mylę).
Miałem kiedyś tak zamulony układ od środka do uszczelniania chłodnic, ale to długa historia (nigdy nie używajcie uszczelniaczy, działają krótko i są zabójcze dla silnika) do tego stopnia że na ściankach głowicy po wykręceniu czujnika temp. okazało się że jest warstwa mułu przez którą silnik się grzał. Dwa razy zastosowałem taki płyn jeden za drugim, od tamtej pory mam spokój z przegrzewaniem się silnika, nie mówiąc o drożnej nagrzewnicy (temp. wew. potrafi zimą dojść nawet powyżej 30 stopni - testowałem).
Możesz spróbować wlać i nawet przejechać na tym kilkanaście kilometrów. W układzie chłodzenia ciśnienie samo powstaje podczas pracy silnika więc może być pomocne (może spowoduje przedmuchanie nagrzewnicy nie mówiąc o rozpuszczeniu całego szlamu). Pamiętaj że ten płyn chłodzący możesz wtedy już sobie wywalić.
Jeżeli to nie pomoże to chyba jedyną opcją jest demontaż całej konsoli i wymontowanie nagrzewnicy. Tylko nie daj się namówić na czyszczenie kretem, bo i takich specjalistów widziałem (różne ludziom pomysły do głowy przychodzą). Działać, działało bo elegancko czyściło ale można też nieźle silnik zniszczyć.
Gdyby to był C5X to wiem jak zdemontować całość, niestety CA0 jeszcze nie rozbierałem. Na pewno musisz sobie zarezerwować przynajmniej cały weekend. Jeżeli będziesz rozbierał, to nic na siłę. Część śrub masz na pewno pod plastikowymi zaślepkami na konsoli reszta po bokach przy drzwiach na wysokości zawiasów (w C5Xśruby są pochowane nawet we wnękach zasłoniętych bocznymi kratkami nawiewu).
Na pewno zegary i prawdopodobnie układ sterowania nawiewem musisz wyciągnąć. Jeżeli uda Ci się zdjąć całą konsolę zostanie jeszcze do zdemontowania cała obudowa układu ogrzewania ( wcześniej musisz odpiąć w komorze silnika, przewody od układu chłodzenia które dochodzą do nagrzewnicy i dopiero po odkręceniu wszystkich śrub demontujesz całość). Na tym etapie pozostaje rozdzielenie samej nagrzewnicy i wyczyszczenie. Niestety jest z tym trochę zabawy.
Pod względem demontażu całość może być zbliżona do pozostałych modeli. Jeśli się tego podejmiesz życzę wytrwałości i cierpliwości, wszystko można zrobić, wystarczy odrobina chęci i tak jak pisałem wcześniej nic na siłę bo tylko szkód można narobić. Chyba że uda ci się podpiąć dwa wężyki i spróbować pod ciśnieniem wtłoczyć nawet wodę. Troszkę za bardzo się rozpisałem.
Pozdrawiam i powodzenia.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Jelon dnia 2008.01.30 15:58:14, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.01.30 16:28:22 Temat postu: |
|
|
dzięki.
spróbuję najpierw przepłukać ją wodą przez rurki, jak nie zadziała to kupię ten środek do czyszczenia. Obawiam się trochę zdejmować deskę bo zawsze jak coś rozbieram to mam problemy ze złożeniem i dodatkowo boje się że będzie mi później skrzypieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jelon
Rasowy COLTMANIAK

Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Ożarów Mazowiecki Płeć:
|
Wysłany: 2008.02.17 20:50:16 Temat postu: |
|
|
Wracamy do tematu tresorex jak tam ogrzewanie, bo coś przycichło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.02.20 10:49:31 Temat postu: |
|
|
jeszcze nie ruszyłem bo nie mam czasu, a gdy mam czas to już ciemno jak coś się ruszy to się odezwę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
papcio182
Dwupostowiec
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: 2008.05.20 13:31:46 Temat postu: |
|
|
witam
a jakie byly objawy tego ze slabo grzalo bo u mnie po zakupie colta raz grzeje raz nie grzeje znaczy na dolkach jak sie cos poruszy to zaczyna grzac co sie moglo popsuc termostat jest ok RATUNKU juz 2 tyg sie z tym mecze Dzieki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tresorex
Nawiedzony COLTMANIAK ;)

Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Poznań / Suchy Las Płeć:
|
Wysłany: 2008.05.20 15:38:36 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze swojej sprawy nie ruszyłem.... brak czasu i sprzętu.
U mnie objawem jest słabe nagrzewanie się powietrza które wlatuje do kabiny przez kratki. Bardziej czuć chłód spowodowany prędkością powietrza niż jego ciepło
EDIT:
Spuściłem płyn z układu i wlałem preparat do czyszczenia z wodą. Coś pomogło. Nie jest to to czego oczekiwałem ale poprawa jest bo pewnego dnia przestało grzać w ogóle. Z każdym kilometrem jest coraz lepiej wic przejadę jeszcze ok 20 km i spuszczę to świństwo ciekawe jak będzie wyglądać woda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tresorex dnia 2008.09.22 19:56:14, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|